Liczenie gwiazd jest organizowane na całym świecieOd 14 do 28 października br. rozpoczynamy kolejny projekt liczenia gwiazd i oceny jego zanieczyszczenia sztucznym światłem. Jak ważny jest to czynnik wiedzą wszyscy zajmujący się ochroną przyrody, badaniem środowiska życia ludzi czy wreszcie ci najbardziej zainteresowani czyli astronomowie. Problemem jest nie to że światła nocne świecą źle, ale przede wszystkim to, że tych złych oświetleń stale przybywa.
Takie badanie prowadzone w grupie młodzieży szkolnej jest w stanie wpłynąć na decyzje ludzi dorosłych. Czy tak? Przekonajmy się, gdyż badania to prawdziwa przyjemność pod niebem pełnym gwiazd.
Zachęcając wszystkich do tych prostych obserwacji, zalecamy zapoznanie się z przystępnie sporządzona instrukcją w języku polskim. W skrócie mówiąc musimy odnaleźć na niebie gwiazdozbiór Łabędzia i dokonać w nim zliczenia widzianych gwiazd. Gdybyśmy znajdowali się w tym czasie na półkuli południowej, to oczywiście nie znajdziemy wysoko na niebie Łabędzie, i dlatego dla tych obserwatorów przygotowano badanie Strzelca. Liczenie przebiega analogicznie.
Porównanie obszaru silnie zaświetlonego typowej ulicy i wpływ blasku od miasta na widoczność nieba.
Wyniki zgłaszamy przez wypełnienie
formularza raportu.
Na czym polega owo zliczanie? Gwiazdozbiór składa się z gwiazd jasnych i o mniejszej jasności. Im w naszym rejonie jest więcej ulicznych lamp, tym więcej światła jest rozpraszane przez cząsteczki powietrza i tym samym zmniejsza to nasz zasięg widoczności. Tym samym zobaczymy mniej słabszych gwiazd. Naszym badaniem mamy wyznaczyć właśnie ten zasięg widoczności.
Prowadząc badanie w rożnych miejscach miasta, a szczególnie porównując je z badaniem poza miastem, gdzie lampy uliczne nie występują, zobaczymy, że gwiazd widać znacznie więcej w konstelacji Łabędzia (Strzelca). Ci, którzy mieli okazję przebywać w nocna porę poza miastem, oczywiste jest, że z powodu tego zasięgu możemy tam zobaczyć nawet Drogę Mleczną, a z terenu miasta nam się to już nie uda. Nie jest problemem to, że z centrum miasta nie widać słabych gwiazd. Problemem jest to, że poświata od miasta uniemożliwia taka obserwację nawet z obrzeża miasta. W dużych aglomeracjach blask jest tak duży, że wiele obserwatoriów nie może już prowadzić badań i obserwacji kosmosu.
Taka ilość światła w nocy uniemożliwia nam zasypianie i odpoczynek nocą. Czy to jest niekorzystne? Tak. Wywołuje przewlekły stres. Przykładem jest Alaska, gdzie w długi dzień, okres letni, dochodzi do największej liczby samobójstw. Za to w Zimową noc, mimo, że trwa ona długo, do takich przypadków nie dochodzi. Choć wydawałoby się, że to właśnie noc powinna w nas generować lęki. Święcąca lampa na ulicy nie pozwala nam spokojnie zasnąć, a jeśli już to sen jest płytki i krótki. Nie jesteśmy w stanie na dłuższą metę skutecznie odpocząć.
Takie szkodliwe zaświetlenie również niekorzystanie wpływa na środowisko naturalne. Rośliny nie przerywają na noc wegetacji. Zwierzęta nie wychodzą nocą na żer, a dzienne nie udają się na odpoczynek. Zachwianiu ulega cały cykl biologiczny żywych organizmów. Widać nie dość narobiliśmy jeszcze szkód w przyrodzie.
Mimo tych problemów zajmijmy się oceną i poznaniem nieba w tym czasie. Ciemne, jesienne niebo daje niezapomniane wrażenia. Nie poświecimy na to całej nocy, a jedynie wieczorną porę, ot taki spacer przed snem dobrze nam zrobi. A przy okazji czegoś się dowiemy. Raporty można składać w następne dni, niekoniecznie w dzień obserwacji. Warto tylko zadbać by obserwacja była zarejestrowana na termin kiedy ją przeprowadziliśmy, a do tego służy pole do wpisanie daty i godziny.
Życzymy miłych i owocnych obserwacji od 29 października.
Przeczytaj więcej:
Lat: 51.61223
Lon: 15.32511