Po zachodzie Słońca Saturn z Wenus i Kłosem PannyNa sierpniowym niebie przez całą noc przykuwać naszą uwagę będą ciekawe koniunkcje jasnych obiektów kosmicznych. Już wieczorem spoglądając w kierunku miejsca gdzie właśnie zaszło Słońce dostrzeżemy dwie planety - Marsa i Saturna a po chwili również trzeci jasny obiekt - tym razem gwiazdę konstelacji Panny - Spika (inaczej Kłos Panny). Niestety obserwacja planet przez teleskop nie będzie należała do łatwych, gdyż z minuty na minutę ciała będą coraz niżej nad horyzontem, a rosnąca grubość atmosfery w ich kierunku drastycznie pogorszy zdolność dostrzeżenia szczegółów na ich tarczach.
Spica to najjaśniejsza gwiazda z konstelacji Panny, której blask wynosi +0.98 wielkości gwiazdowych. Teraz obok niej świecą dwie jasne planety: Mars, którego blask wynosi +1.1 wielkości gwiazdowych oraz Saturn, który świeci z blaskiem +0.8 wielkości gwiazdowych.
W najbliższych dniach dojdzie do kilku konfiguracji związanych z tymi trzema ciałami. Najpierw, już 3 sierpnia, o godzinie 22.25 Saturn zbliży się na najmniejszą odległość do Spiki. Dystans dzielący oba ciała będzie wynosić 4.5 stopnia. 14 sierpnia w najmniejszej odległości od siebie znajdą się Spica i Mars - odległość będzie jeszcze mniejsza i wyniesie tylko 1.8 stopnia. Ponad dobę później w odległości 2.6 stopnia od siebie znajdą się Mars i Saturn. W tym czasie trzy ciała ustawią się prawie w jednej linii z Saturnem znajdującym się najwyżej, a Spiką najniżej.
OpisZdjeciaDalsza część nocy będzie nie mniej ciekawa. Już po pólnocy dostrzeżemy za pomocą lornetki lub małego teleskopu Urana i Neptuna - obecnie najdalsze planety Układu Słonecznego. Urana dostrzeżemy jako lekko zieloną plamkę a Neptuna jako niebieską kropkę. Niestety nawet przez spore teleskopy amatorskie nie da się dostrzec szczegółów na ich tarczach. Są to zbyt odległe planety dla amatorskiego srpzętu. Już dużym wyzwaniem jest ich odszukanie w gąszczy setek gwiazd i to można uznać za wielki sukces osobisty. Znacznie ułatwią nam zadanie teleskopy z tzw. systemem GOTO, które posiadają zaprogramowaną mapę położeń gwiazd i planet i nie tylko same je odszukają ale nawet skierują na nie nasz teleskop.
Przed wschodem Słońca przywita nas najpierw orszak naszej gwiazdy w postaci Jowisza, Wenus i Aldebarana oraz piękną gromada otwartą Plejadami w gwiazdozbiorze Byka. Obiekty te sa niezwykle łatwe do odnalezienia na niebie i obserwacji. Plejady możemy obserwować nawet okiem nieuzbrojonym w żaden przyrząd. A lornetka czy mały teleskop da nam dodatkową możliwość podziwiania tej grupy siedmiu sióstr. Wenus powiększa swoją fazę od czerwcowego tranzytu na tle tarczy Słonecznej. Jej rosnąca jasność związana jest z oświetlaniem przez Słońce coraz większej powierzchni jej chmur, w których skryta jest nieustannie przez naszymi oczyma jej powierzchnia. Tak wysokie albedo (jasność powierzchniową) zawdzięczamy grubej warstwie chmur na Wenus. Tak gruba atmosfera wywiera na powierzchni planety niezwykle duże ciśnienia (9322 kPa), znacznie większe niż na Ziemi (101 kPa). Panuje też tam afekt cieplarniany na prawdziwie kosmiczną skalę powodujący temperaturę na powierzchni planety nawet 500 stopni C.
Jowisz Wenus i Aldebaran oraz Plejady widoczne przed wschodem SłońcaJowisz pozwoli nam na obserwację swoich pięknych czterech księżyców oraz niezwykłych pasów w atmosferze planety. Poświęcając chwilę na ich obserwację zauważymy jak księżyce zmieniają swoje położenie względem planety, chowają się za jej globem lub przechodzą na jej tle - w tym przypadku zjawisku towarzyszy również przejście cienia księżyca na tle tarczy Jowisza - jest to czarna plamka przemieszczająca się w ślad za swoim księżycem.
Całości towarzyszy prawie przez całą noc Księżyc około pełni. niezwykle jasny obraz naszego satelity w połączeniu z jasną nocą - Słońce nie chowa się pod horyzont 18 stopni kątowych (zmierzch astronomiczny) - pozwala na czytanie nawet książki. Odnajdywaniu konstelacji i obiektów pomoże nam
Obrotowa Mapka Nieba lub program
Stallarium na przenośnym komputerze. Wystarczy też wcześniejsze zapoznanie się układem gwiazdozbiorów by bez trudu odnaleźć omawiane tu ciała niebieskie. Być może uda się też dostrzec sporadyczne meteory, szczególnie te jaśniejsze lub nawet bolidy. Zbliżając się do 12 sierpnia rośnie też liczba Perseidów możliwych do zaobserwowania każdej nocy.
Przeczytaj więcej: