Johannes Kepler - rocznica śmierci astronomaDzisiaj mija 382 rocznica śmierci Johannesa Keplera, astronoma uważanego za najwybitniejszego w swojej dziedzinie naukowca po wsze czasy. Swoje życie poświecił w całości na zgłębienie największej tajemnicy kosmosu. I nie ma w tym słowa przesady biorąc pod uwagę czas jaki ludzkości zajęło poznanie reguły ruchu ciał niebieskich we Wszechświecie. Nie ograniczył się w swoim zrozumieniu do tu i teraz, ale objął swoim rozumem kosmos jako całość. W tym znaczeniu jego prawa sprawdzają się do dzisiaj. To dzięki nim mam możliwość poznawania odległych układów planetarnych. Cześć temu najwybitniejszemu mieszkańcowi naszego Żagania, oraz pierwszemu Europejczykowi oddaliśmy nazywając odkrywce planet właśnie jego imieniem.
Szlak Śladami Johannesa KepleraO historii losów tego niezwykłego człowieka przeczytamy w wielu opracowaniach. Może wiele z nich nie jest w naszym języku polskim, ale jakoś do dzisiaj nie możemy się przekonać, by przyznać się do wspólnoty z jego sobą. Szkoda, ale przecież wszystko przed nami. Wszak w naszym regionie jest nadal jego największy orędownik i kto wie czy nie i obrońca, prof. Janusz Gil, od którego cała ta historia poniekąd się zaczęła.
Choć Johannes Kepler z jednej strony nie był jakąś wybitną osobowością. Ani błyskotliwy w świecie, ani bywający na salonach, ale już za życia swojego dał się znać jako wybitny umysł, nie mający sobie równych. Ceniony w wielu obszarach życia pozostawił ślad i na ziemi żagańskiej. Parał się wszak nie tylko astronomią, a i z astrologii samej nie tylko był znany.
Replika Bramy Szpitalnej gdzie mieszkał Kepler wraz z rodzinąWarto wspomnieć tylko, że współcześni badacze ujawniali już teksty, z których wynikało, że Kepler wcale nie darzył aż taką wielka sympatią astrologii. Czasami narzekał, że niepotrzebnie zabiera mu ona cenny czas. Choć współcześnie może nam się to nie podobać, to właśnie z astrologii czerpał wtedy największe profity.
Ale to w astronomii zapisał się po wsze czasy jak nikt. Pamiętajmy, że za ten sukces zapłacił cenę najwyższą. Warto tu przy okazji tej rocznicy jego śmierci wspomnieć, bo gdyby nie równie astronomiczny zbieg nieszczęśliwych okoliczności, to może miałby szczęście powrócić do naszego miasta ze swojej niezwykłej wyprawy. Choć był wprawnym obserwatorem pogody, dzisiaj nazwalibyśmy go meteorologiem, w tej podróży to właśnie pogoda najbardziej go zaskoczyła. Naukowcy badający te okoliczności przypuszczają, że nie spodziewał się on aż tak wielkiego załamania pogody, które doprowadziło do ciężkiej choroby i w końcu do śmierci. A cóż to za anomalia klimatyczna miałby go zaskoczyć? Mała epoka lodowcowa, jak czasami nazywa się największy znany nam z opisów niż aktywnością Słońca, który zbiegł się, albo go nawet wywołał, z
Minimum Maundera.
kamień z medalionem w Żaganiu poświęcony przez mieszkańców Żagania z okazji jego 300 rocznicy śmierciW skali Europy i świata doszło do wielkiego głodu i masowych śmierci. Ciężkie zimy, nieurodzaj doprowadziły do głodu na ogromną skalę. W takich to warunkach Keplerowi przyszło oddać zbyt wcześnie swoje cenne i wątłe życie.
Dzisiaj możemy nawet przypuszczać, choć na to dowodów nie ma, że te minimum wcale nie musiało Keplerowi umknąć. Kto wie, czy nie zdawali on sobie sprawy z takiej sytuacji atmosferycznej. Niestety jego los i los jego rodziny był już tylko w jego rękach. Za jego pracę winni mu byli liczni zleceniodawcy, w tym za największe opracowanie zalegano ze sporą sumką. Niestety nawet jego żagański opiekun już nie wypełniał swoich obowiązków tak by on i jego rodzina mogli przetrwać. I taki to los przypieczętował jego życie.
Postać Johannesa Keplera stojąca do 2009 roku na ul. Warszawskiej przed Izba Keplera - poświęcona z okazji Międzynarodowego Roku AstronomiiDzisiaj oddajemy mu część nie tylko przez pomniki, ale przez pamięć owiana naszym entuzjazmem do nauki i badania Wszechświata. To czemu Johannes Kepler poświęcił się cały życiem, my staramy się choć namiastką dorównać mu w swoich staraniach. Mając nadzieję, że los współczesnego naukowca nie będzie poddawany takim niebezpieczeństwom. Ostatnie sprawozdanie NIK w sprawie finansowania nauki wcale nie napawa radością, choć jest to tylko jeden punkt widzenia.
Z okazji tej rocznicy zapraszamy do Żagania na spacer miejscami gdzie bywał ów wielki Obywatel Europy. Znajdziecie tu Szlak Keplera wraz ze skromnymi pamiątkami mu poświęconymi (kamień Keplera z Medalionem, postać Keplera czy choćby replika Bramy Szpitalnej gdzie mieszkał). Na kawę zapraszamy do Kawiarni Kepler na Rynku. A w sobotę od 17:00 Sekcja Astronomiczna przygotowała zajęcia otwarte (
17 listopada 2012r.), na których staniemy z nauką oko w oko, jak przystało na prawdziwych uczniów Johannesa Keplera (sala 061 Żagańskiego Pałacu Książęcego, Szprotawska 4). Będzie można wspólnie z nami wziąć udział w zajęciach warsztatowych. Jeśli tylko pogoda nam pozwoli, bo jest ostatnio mało łaskawa, około 19:00 rozpoczniemy pokaz nieba w rejonie wschodniego skrzydła Pałacu na podzamczu. W ramach obserwacji warsztatowych odbędzie się polowanie na Leonidy - bezkrwawe oczywiście.
Przeczytaj więcej: