Dominik Woś spod Warszawy spełnił swoje marzenie o obserwatorium astronomicznym. Osiągnął to własną pracą, jak to często w takich przypadkach bywa. Dlatego postanowiliśmy za jego zgodą zaprezentować kolejną z wielu możliwości jakie można wykorzystać by stworzyć dom dla astronoma.

Do problemu podszedł praktycznie. A zdjęcia jakie prezentują efekt jego pracy mówią same za siebie. Z jego obserwatorium jest jak z dobrą teorią naukową – im prostsza tym elegantsza i bliższa rzeczywistości.

W kilku zdaniach postaramy zaprezentować jak osiągnął swój cel.

---

	Fundamenty położone pod montaż teleskopu i filary konstrukcji budynku
	Szkielet budynku posadzony na fundamentach. Całość wykonana w technologii drewnianej.
	Na szkielecie osadzony jest wózek. Na nim spocznie dach. będzie można go odsunąć i otworzyć niebo nad schowanym wewnątrz sprzętem. Proste i skuteczne rozwiązanie.
	Dach przykrywa już konstrukcję. Całość oczywiście zabezpieczona przed warunkami atmosferycznymi. Pokrycie dachy to papa. Dzisiejsze technologie pozwalają na osiągnięcie 20-30 letniej gwarancji na szczelność dachu, więc nie ma się o co martwić. Poza tym konstrukcja pozostaje lekka. Na zdjęciu Autor: Dominik Woś
	Od środka konstrukcja pokryta jest płytą OSB na której zamontowana jest hermetyczna instalacja i rozmieszczona uchwyty na stolik i sprzęt. Na zewnątrz całość elegancko odeskowana co świetnie komponuje się z otoczeniem. Mamy tu możliwość aranżacji wykonania elewacji zależnie od lokalizacji budynku i innych wymogów.

Pozostaje jeszcze pogratulować pomysłu i wykonania. Jak okazuje się można i to z odpowiednim efektem. Gratulujemy osiągnięcia i polecamy wszystkim korzystanie z tego pomysłu. Nie zawsze bowiem dysponujemy środkami na inwestycje wielkiego kalibru. Prezentowane rozwiązanie spełnia swoją rolę, a to jest najważniejsze. Zależnie od potrzeb można pomysł zmodernizować. Wykonać ściany w postaci murowanej itd. Wszystko zależy od naszej pomysłowości.