
W naszej sekcji stale przybywa nowych członków. Ale ostatni kandydat jest niezwykłą osobą. Prawdę powiedziawszy sami go sobie wybraliśmy, a on jedynie nam nie odmówił z racji naszych starych znajomości i wspólnych spotkań w PTMA.
Szymon Kozłowski, trzydziestoletni astrofizyk i doktor astronomii (University of Manchester w Wielkiej Brytanii), bo o nim mowa, był studentem astronomii w Zielonogórskim Uniwersytecie. Obecnie jest na stażu doktoranckim w USA.
Specjalista od odkrywania planet pozasłonecznych, jedną z nich ma na swoim osobistym koncie. Obecnie zajmuje się odkrywaniem ich w ilościach hurtowych. Zajmuje się też kwazarami, mikorosoczewkowaniem i wszystkimi tymi wspaniałościami astronomii i astrofizyki, o których na stale pozostaje marzyć i zaczytywać się wieczorami.
W opiniach specjalistów jest jednym z najzdolniejszych Polaków i ludzi astronomii na świecie. Przy okazji robi karierę astronomiczną w astronomicznym tempie. Miał okazję pracować na wszystkich rodzajach teleskopów od 30cm Made do 8m VLT. Tylko pozazdrościć.
Pan Szymon zgodził się, mimo swojej obecności w USA, zostać naszym opiekunem naukowym. Co za pewne będzie nas dodatkowo nobilitowało do pracy, samokształcenia i podnoszenia swoich kwalifikacji astronomicznych. Będzie on dla młodych przykładem jak może rozwijać się człowiek nauki. I że nie każdy musi zostać bankierem, prawnikiem, by spełnić swoje marzenia.
Jak to Pan Szymon zaznacza na swojej stronie, od lat bardzo wczesnych interesował się astronomią. Już w wózku dziecięcym interesował się Księżycem i niebem. Potem przyszło na kamienie z nieba, których kolekcję stworzył całkiem pokaźną. Jeden z fragmentów jego kolekcji jest w naszych rękach. Więc jakby stale mamy ze sobą kontakt.
Szlakiem współpracy będzie dla nas Internet. Po zakończeniu naszych przeprowadzek – nadchodzi remont Pałacu Żagańskiego, ustabilizujemy nasze kontakty i współpracę. Świat jest mały.