
W 2004 roku teleskop ten skierowano na pusty wydawałoby się obszar nieba. Ale astronomowie mieli jak zwykle nosa i tak powstało głębokie Pole Hubble'a. W którym zaobserwowano niezliczone ilości galaktyk. Na podstawie tych zdjęć opracowano 12 prac naukowych.
Teraz, gdy teleskop został wyposażony w nową kamerę Wide Field Camera 3 - WFC3, ponownie ustawiono teleskop na ten obszar i ... zaobserwowano galaktyki powstałe 600 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Przy czym należy pamiętać, że Wszechświat ma obecnie 13,7 miliarda lat (13700 milionów lat).
Jak to możliwe? Wszechświat się rozszerza i w wyniku tego światło odległych obiektów - w skalach kosmologicznych - zostaje przesunięte ku czerwieni i podczerwieni. Tym samym nie dają się one obserwować w świetle widzialnym. Stąd coraz częściej naukowcy prowadzą obserwacje w innych długościach fal promieniowania.
Hubble został wyposażony w nowa kamerę widzącą w podczerwieni i w ciągu 173 tysięcy sekund (48 godzin) naświetlił ponownie swoje pole pokazując nam niewidzialne dotychczas galaktyki. Pokolorowano je sztucznie by ułatwić nam identyfikację różnych obszarów na zdjęciach. Ale dzięki podczerwieni mogliśmy zobaczyć obiekty, które są tak daleko i tak dawno, że gdy ich światło dotarło do nas przesunęło się w obszar podczerwieni.
Widoczne na zdjęciu galaktyki to najmłodsze wiekiem tego typu obiekty w Kosmosie.
FotoHubble