Do naszych rąk trafił kolejny i najbardziej tajemniczy 11 numer Encyklopedii Kosmos. Cała astronomia jest jedną wielka tajemniczą nauką, choć wszystko w niej jest jak najbardziej naukowe. Im dalej jednak sięgamy w jej obszary, tym bardziej czujemy atmosferę nieznanego i niezrozumiałego dla nas. A to motywuję nas jeszcze bardziej do poszukiwania prawdy.
W kosmosie wiele zjawisk przebiega w bardzo długiej skali czasowej. Są jednak i takie, które trwają zaledwie chwilę, sekundy lub całkowicie nas zaskakują. Tak jest i tym razem, gdzie 11 wydanie zaczyna się tajemnicą czerwonego deszczu. Drugi w kolejce jest Meteoryt Tunguski. W zasadzie winno się mówić o katastrofie tunguskiej, bo tajemnica tego wydarzenia nadal pozostaje do końca niewyjaśniona. Coż jednak zrobić, gdy do wydarzenia doszło 30 czerwca 1908 roku o 7:00, a pierwsza wyprawa dotarła na miejsce zdarzenia wiosną 1927 roku. Co zastała ekipa badaczy i czego się dowiedzieli? Przeczytamy od strony 4, bieżącego wydania.
Dzięki Panu Krzysztofowi Czartowi poznamy co Roger Penrose wie na temat tego, co było przed Wielkim Wybuchem i czy w ogóle Wielki Wybuch miał miejsce. Choć wszyscy, lub większość wie, że Wielki Wybuch miał miejsce, tego uczą już w szkołach naszą młodzież, to współcześni naukowcy wcale nie uważają tego za taką oczywistość, choćby dlatego, że prowadzi nas ta koncepcja do osobliwości. „Czy było coś przed Wielkim Wybuchem?” nie tylko wyjaśnia wiele, ale jeszcze więcej stawia nam pytań, jak choćby o stałość stałych.
Na tym nie koniec zagadek. Historia kanałów marsjańskich znana jest każdemu miłośnikowi astronomii, na kanwie marsjańskie twarzy powstał bardzo dobry film SF, ale samych zagadek Mars ma znacznie więcej. Ziemia też skrywa wiele tajemnic. Zasadą antropiczną być może można wyjaśnić dlaczego świat jest taki jaki jest. Za to hipoteza Gai to niezwykłe podejście do zagadki życia na naszej planecie. Co jednak jeśli taka jest prawda?
Milankovicia poznaliśmy przy okazji zmian naszego klimatu. Tu poznamy szczegóły badanych przez niego zależności. Za to wędrując po niebie poznamy Barana, Ryby i Trójkąt. Baran słynie ze swojego punktu barana, który tak naprawdę jest w Rybach. A co jeszcze skrywają te gwiazdozbiory?
Na koniec rozbłyski gamma. Jedne z najbardziej tajemniczych zjawisk w kosmosie. Do dzisiaj wiemy o nich niewiele, ale pomału dochodzimy do wyjaśnienia ich zagadki. Co dzisiaj na ich temat wiemy, dowiemy się z ostatniej strony tego numeru.
A na zakończenie kino astronomiczne da nam do rozgryzienia kolejną moc niezbadanego. Jak się okazuje jeszcze na wile pokoleń starczy dla wszystkich zagadkowych tajemnic. A tak niedawno świat nauki twierdził, że już wszystko zostało odkryte. Cóż za hipokryzja.
Życzymy miłej lektury.
Przeczytaj więcej: