
Pogoda jak pogoda ma swoje humory to i tym razem musieliśmy ognisko odłożyć na późniejszy termin. Ale nic straconego, wakacje dopiero się zaczynają. Dlatego mieliśmy trochę teorii praktycznej na czym polega zdjęcie cyfrowe obiektu kosmicznego i jak sfotografować planetę. Przesiedzieliśmy wyniki pierwszych testów kamerki SPC900Nc, która została zaprzęgnięta do pracy przy teleskopie. Spisuje się nad wyraz dobrze, a koszty są niewielkie. Ręczna przeróbka obudowy a w przyszłości trochę grzebania w elektronice by uzyskać długie czasy do 90s. Da nam to możliwość fotografowania jasnych galaktyk i gromad.
Przygotowaliśmy też podstawy do zaćmienia Księżyca. Niby wydawało się to proste, ale szczegóły wymagały wyjaśnienia, teraz wszyscy wiemy, co i jak z tym naszym satelitą się dzieje w tym czasie. Zagadka przestała być nawet czerwona barwa jego tarczy. Dzięki Stellarium prześledziliśmy przebieg zaćmienia na ekranie komputera. Och gdyby tak pogoda dała się sterować jak w tym programie, wieczór 15 czerwca byłby niezłą przygodą. Przewidywania nie są już tak optymistyczne. Serwisy pogodowe pokazują nam chmury i może nawet deszcz na ten dzień. Zostaje nam więc prześledzenie przez siec całego zjawiska, gdyż na ziemi zachodzi ono wszędzie o tej samej porze. Na świecie zostanie w tym celu uruchomionych trochę transmisji z zaćmienia. A wieczorna pora nie ograniczy nikomu dostępu do tego wydarzenia. Cały czas jednak liczymy na mały dar niebios w postaci dziury w chmurach.

Na koniec poświęciliśmy trochę czasu kończącej się epoce promów kosmicznych. Ta niezwykła przygoda ludzkości zaczęła się za życia jednego człowieka i szybciej od niego się zestarzała. Ale jak wiemy warto było to przeżyć. My zajęliśmy się zbudowaniem modeli promów na bazie projektu edukacyjnego NASA. Powstały w grupach trzy promy kosmiczne nadające się do lotów. Testy wykazały, że jeden z nich dążył ciągle do katastrofy, drugi już radził sobie nieźle, a mistrzem budowy statków kosmicznych został Rafał, którego prom od pierwszego lotu spisywał się znakomicie. Przy okazji wszyscy poznali nieco historii tej flotylli. Od pierwszego lotu na Jambo po ostatni lot Endavour'a, wszystkie spisywały się znakomicie. Choć nie obyło się bez dwóch wielkich katastrof, przez co życie straciło 14 wspaniałych kosmonautów, to ludzkość osiągnęła wielki postęp dzięki nim. A prawdopodobnie Stacja ISS bez promów nie mogłaby powstać.
Rafał przekazał nam swoje wspomnienia z ostatnio odbytej wycieczki do Krakowa. Gdzie zwiedził
MOA – Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w Niepołomicach z planetarium oraz
Ogród Doświadczeń w samym Krakowie. Co prawda prelekcja w MOA nie zrobiła na nim większego wrażenia, jako, że jego wiedza za sprawą zajęć jest na nieco wyższym poziomie od przeciętnego, ale planetarium to wspaniała przygoda pod sztucznym niebem, nawet sen jest tam zdrowszy. W ogrodzie doświadczeń mieli okazję z Bartkiem wykazać się swoją wiedzą fizyczną, bo obaj są fanami fizyki. Fajna zabawa nauką dała im niezwykłe doświadczenia. Jedynym problemem było spore zmęczenie wcześniejsza podróżą, co nie pozwalało cieszyć się wystarczająco z atrakcji. Ale za to tam byli i dobrze się bawili.

Na wakacje planujemy organizować spotkania sekcji równie regularnie. Więcej czasu bez szkoły pozwoli wszystkim, lub części bez problemów brać udział w zajęciach, to taki nasz sposób na wakacyjną edukację.
Przeczytaj więcej: