Dawn (ang. Świt) — amerykańska bezzałogowa sonda kosmiczna wystrzelona we wrześniu 2007 roku przez agencję kosmiczną NASA, której celem jest dotarcie na orbitę planetoidy 4 Westa, a następnie na orbitę planety karłowatej 1 Ceres.Dawn Jest elementem projektu Discovery realizowanego przez NASA.
Celem programu jest umożliwienie częstego realizowania misji kosmicznych o wysokiej wartości naukowej i stosunkowo niewielkich kosztach. Misje wybierane są na zasadzie konkursu spośród propozycji nadsyłanych przez amerykańskie instytucje naukowe i uniwersyteckie. Cele misji muszą dotyczyć badania ciał Układu Słonecznego lub planet pozasłonecznych. Do 2010 roku z programu Discovery wyłączone były misje, których celem było badanie Marsa, ponieważ misje takie były organizowane w ramach osobnego programu NASA – Mars Scout. Na początku historii programu zrealizowano jednak misję sondy marsjańskiej (Mars Pathfinder). Całkowity koszt wybranej do realizacji misji, bez kosztu rakiety nośnej, nie może obecnie przekraczać 425 milionów dolarów amerykańskich (według zasad konkursu ogłoszonego w 2010 r.).
Westa to czwarta w kolejności odkrycia planetoida pasa głównego tych obiektów. Jej nazwa pochodzi od imienia rzymskiej bogini Ogniska domowego. Jest ona druga co do wielkości planetoidą po Pallas. Pisaliśmy już o jej badaniu na naszych łamach.
Planetoida Westa sfotografowana przez sondę Dawn 9 lipca 2011 roku z odległości około 41 tysięcy kilometrów. Jeden piksel odpowiada 3,8 km. Źródło: NASA/JPL-Caltech/UCLA/MPS/DLR/IDA.Inżynierowie NASA spodziewali się, że wejście na orbitę nastąpi 16 lipca o godzinie 7 polskiego czasu. Po dokonaniu tego manewru sonda powinna skontaktować się z Ziemią 17 lipca o godzinie 8:30. Punkt wejścia na orbitę będzie znajdować się około 16 tysięcy kilometrów od Westy, a oba obiekty będą w tym czasie odległe od Ziemi o 188 milionów kilometrów.
Dla przeciętnego człowieka te odległości są ogromne. Ale wejście na orbitę tak niewielkiego ciała jest dużym wyzwaniem dla realizatorów projektu. Przypomnijmy tylko, że mamy już za sobą dwa lądowania na tego typu obiektach. Pierwszym był Eros, na którym sonda spoczywa do dzisiaj oraz sonda Agencji JAXA, która na Ziemię miała dostarczyć próbki z powierzchniowi. Down (Świt) ma jeszcze przed sobą dalsza drogę do Największej planetoidy, nr 1, Ceres - obecnie planeta karłowata. Dla tego typu manewrów potrzebne jest pole grawitacyjne, które w tym przypadku jest znacząco słabe.
Być może jeszcze dzisiaj przeczytamy na łamach strony projektu o sukcesie. Zdjęcia już teraz są przepiękne. Z pięknem tych obrazów idzie ogromna wiedza jak wynika z ich analizy. A wszystko dzięki wysokiej rozdzielczości jaka udaje się nam zastosować. Wejście na orbitę sondy jest istotne dla samego faktu pomiarów grawitacyjnych. Badając precyzyjny ruch po orbicie wokół niej dowiemy się jak rozłożona jest masa całego obiektu. Ponadto będą prowadzone badania przy pomocy Spektrometru mapującego w świetle widzialnym i podczerwieni. Do badań wykorzystany będzie również detektor promieniowania gamma i neutronów. Dzięki nim poznamy między innymi skład powierzchni.
Przeczytaj więcej: