HST odkrywa kolejny księżyc Plutona - P4
Kolonia Plutona rośnie jak na drożdżach, chciałoby się powiedzieć. Oto przybył mu kolejny czwarty już księżyc. Teraz na tych peryferiach układu nie będzie im samotnie. Może się okazać, że peryferia naszego domu są bardzo gęsto "zaludnione". A zbliżająca się sonda New Horizons, która minęła Urana za cztery lata minie Plutona i Charona.
Po raz pierwszy zobaczono go 28 czerwca i potwierdzono 3 lipca. Księżyc nazwano tymczasowo P4 i jest czwartym satelitą Plutona. Jego średnica wynosi 13-34 km (Charon ma 1043 km, Nix i Hydra coś między 32-113 km). P4 ma orbitę między Nix a Hydrą i obiega Plutona w ciągu 31 dni. Te 3 obiekty są tak małe i tak słabe, że naukowcy dokonywali cudów, by uzyskać ich zdjęcie. Zdjęcia pochodzą jak się można domyślić z HST.
HST odkrywa kolejny księżyc Plutona - P4 - nałożone zdjęcia pokazuja krążące księżyce
Nowy księżyc, jak podała Unia w elektronicznym telegramie nr 2769, otrzymał prowizoryczne oznaczenie S/2011 (134340)1. O odkryciu poinformowali M. R. Showalter z SETI Institute i D. P. Hamilton z University of Maryland.
Nowy satelita jest widoczny na obrazach uzyskanych przez instrument WFC3/UVIS umieszczony na pokładzie Teleskopu Kosmicznego Hubble'a. Zdjęcia wykonywano w pięciu sesjach obserwacyjnych w czerwcu i lipcu tego roku. Obiekt jest widoczny podczas ich wszystkich i jest oddalony tylko 2.5 sekundy łuku od samego Plutona.
Jasność nowego ciała wynosi 26.1 magnitudo w paśmie V, co stanowi tylko 10 proc. jasności innego małego satelity Plutona - Pluto II (Nix). Obiekt porusza się po w miarę kołowej orbicie o promieniu 59 tysięcy kilometrów i z okresem 32.1 dni. Jego orbita znajduje się więc pomiędzy orbitami innych małych satelitów czyli Pluto II (Nix) i III (Hydra).
Świata Plutona
Dotychczas znaliśmy trzy naturalne satelity Plutona. Pierwszym z nich był duży (średnica 1200 kilometrów), odkryty w 1978 roku Charon. W roku 2005 doniesiono o odkryciu kolejnych dwóch satelitów - tym razem małych, lodowych obiektów (średnice na poziomie kilkudziesięciu km), które nazwano Nix i Hydra.
Historia powstania księżyców może być podobna do historii naszego Księżyca. Choć w pobliżu tej najodleglejszej planety nie brakuje maleństw do przechwycenia i uczynienia z nich swoich towarzyszy. Układ Plutona wędruje po dość ekscentrycznej orbicie. Przybliżając się raz do Słońca na mniejsza odległość od Neptuna, by potem oddalić się na prawie 50AU do naszej gwiazdy.
Ten obszar naszego układu jeszcze zaskoczy nas nie raz. Niezliczone rzesze obiektów znajdujących się tam i jeszcze dalej czeka na swoje odkrycie. Niektórzy astronomowie zapuszczają się w hipotezach na tyle daleko, że podejrzewają obecność w tych rejonach nawet kolejnej planety. Wyprawa w te rejony to prawdziwe wyzwanie. Ekstremalnie niskie temperatury, ekstremalnie dalekie odległości ... wszystko przemawia na nie by się tam wybierać, ale to właśnie w tych obszarach znajduje się pierwotna materia z której powstawał nasz Układ Słoneczny. Możemy tam sięgnąć do korzeni, więc warto się wysilić.
Przeczytaj więcej: