Olimpiada Astronomiczna przebiega w trzech etapach.
Zadania zawodów I stopnia są rozwiązywane w warunkach pracy domowej.
Zadania zawodów II i III stopnia mają charakter pracy samodzielnej.
Zawody finałowe odbywają się w Planetarium Śląskim.
Tematyka olimpiady wiąże ze sobą astronomię, fizykę i astronomiczne aspekty geografii.
Organizatorem konkursu astronomicznego jest Fundacja dla Uniwersytetu Jagiellońskiego a patronat nad akcją sprawuje Obserwatorium Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika będące instytutem Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Zobacz szczegóły »
Jowisz opracowany przez Krzysztofa Kołłątaja - członka Sekcji - w noc 10/11 sierpień 2011r.
Na letnim niebie dochodzi do nieubłaganej zmiany warty. Z pola ustępuje planeta w kapeluszy – Saturn, a na arenę wkracza olbrzym naszego układu – Jowisz.
Ta przepiękne planeta jest znacznie łatwiejsza do obserwacji jako, że jest znacznie bliższa Ziemi niż Saturn, oraz oczywiście większa od niej. Bliskość sprzyja możliwości obserwacji tranzytów księżyców Jowiszowych. Wprawniejsi obserwatorzy bez trudu dostrzegą pasy chmur, a nawet mniejsze zjawiska pogodowe w jego atmosferze. Nie sposób również pominąć Wielką Czerwoną Plamę.
Ten niezwykły huragan szaleje na planecie od pierwszych chwil jego badania przez teleskop i choć wiele z podobnych dawno zniknęło łącząc się z innymi lub po prostu zanikając, ten nic sobie nie robi z faktu swojego wieku i nadal zadziwia wszystkich siłą, stałością i barwą.
Saturn zabawiał nas przez cały ten dotychczasowy czas roku. Dzięki licznym sondom badającym jego wspaniały układ niezwykłych pierścieni, wiemy o tej planecie znacznie więcej niż jeszcze przed kilkoma laty. To dzięki tej wiedzy nasze zainteresowanie elegancko ubranym dżentelmenem rośnie z każdą chwilą. W kolejnych latach będzie on jeszcze bardziej nachylał płaszczyznę pierścieni w stosunku do naszej linii widzenia. Dzięki temu w kolejnych latach znacznie łatwiej będzie można dostrzec Przerwę Cassiniego i cieniowane kolejne pasy.
Nasz przyjaciel, Krzysztof Kołłątaj, przodujący fotograf planetarny, dał nam namiastkę zbliżających się spotkań z pasiastym przyjacielem. No i lawina rusza.