
Ostatnia sobota upłynęła pod hasłem przygotowań do konferencji i …. obliczeń matematycznych. Ten drugi pomysł to wyjątkowe podejście do swojej pasji jakie ma Karol, jeden z naszych nowych członków Sekcji.
Konferencja to ważne wydarzenie w naszej pracy, tym bardziej, że sami musimy je przygotować. Dal młodych ludzi przygotowanie referatu na kilka minut o tematyce naukowej, to nie jest łatwe zadanie. Ale warto się nad nim wysilić. Jak pokazują wystąpienia słuchaczy na zajęciach, ich wiedza jest ogromna i warta zaprezentowania szerszemu gronu. Dalego nieco czasu poświęciliśmy na prześledzenie materiałów na podstawie których będziemy wszyscy pracować.
Karol zaproponował obliczenia matematyczne jako jeden z tematów zajęć. Jego wybitne zdolności w tej dziedzinie mogą zaowocować bardzo ciekawymi zajęciami. Tym razem zapoczątkował ten temat niełatwymi zadaniami matematycznymi. Na kolejnych zajęciach zaprzęgamy matematykę i fizykę do obliczeń astronomicznych. Wszak astronomia to nauka matematyczna. Na początek proste zadania ku chwale Keplera.
Jednym z tematów spotkania było omówienie działania teleskopów astronomicznych. To temat dla początkujących astroamatorów w naszym zespole. Potrzebne jest jednak, by zrozumieć jak technologia sprzętu przekłada się na technikę obserwacji. omówiliśmy wspólnie dwa podstawowe rodzaje teleskopów z punktu widzenia konstrukcji optycznej. Dla nowych adeptów tej sztuki pytania nieustannie się pchały na usta. Dlaczego światło się odbija, dlaczego światło się załamuje w soczewce? To typowe pytania młodych naukowców. Nie chcą wiedzieć tylko jak, ale również dlaczego tak się dzieje. Choć to nie łatwe zagadnienia, i trudno je zrozumieć nie mając szerszej podbudowy wiedzy fizycznej, to jednak zadawanie odpowiednich pytań kieruje nas ku znalezieniu odpowiedzi i zrozumieniu jak i dlaczego działa teleskop astronomiczny.
Zajęcia zakończyły obserwacje. Dobra pogoda i wysoka pozycja Jowisza na niebie dała okazję do obserwacji zbliżającego się do opozycji Jowisza. Warunki nieba w rejonie Pałacu nie są najlepsze ze względu na liczne lampy, ale ii tak udało nam się „ustrzelić” M57. Z badania stanu zanieczyszczenia nieba wyszło nam, że widoczność sięga gwiazd 3 wielkości, a już na peryferiach dało się oglądać gwiazdy 6 wielkości gwiazdowej. Różnica jest więc zasadnicza. Przy tej okazji badanie posłużyło do projektu Wielkiego Liczenia Gwiazd – w niedzielę czas na złożenie raportu.
Przeczytaj więcej: