Księżyc tuż po pełni sfotografowany za pomocą 6'' SCT MEADE LS ACF o f=1524mm aparatem NIKON. Autor Jacek PatkaOstatnie spotkanie przed obchodami rocznicy śmierci Johannesa Keplera było pełne przygotowań. Prace będą trwały do ostatniej chwili. Chcemy przygotować nie tylko część prelekcyjną, co musi każdy z nas uczynić sam, ale mamy plan zaprezentować swoje działania i osiągnięcia przy tej okazji. Stąd wielkie przemeblowania w naszej Sali, aby miejsca starczyło nie tylko na ekspozycje lecz i na odwiedzających nas gościach i przyjaciołach.
Po ciężkich pracach przyszedł czas na odpoczynek pod gwiazdami, a przynajmniej przy obserwacji Jowisza i kraterów na Księżycu, który pomału, ale sukcesywnie zaczyna zbliżać się do ostatniej kwadry. To wspaniale móc zapolować na pierwsze kratery przy powiększającym się terminatorze. Ten niezwykły obiekt kosmiczny od zarania naszych dziejów przyciąga naszą uwagę i uczy kolejne rzesze obserwatorów jak skutecznie obserwować na nim kratery.
Jowisz z księżycami. Zza tarczy - po lewej stronie widać Io. Fotografia na MEADE 6'' LS ACF i NIKON D40. Autor Jacek Patka
Choć obserwacje prowadzimy z placu przed naszym Pałacem, to potrafimy z tego miejsca pełnego świateł upolować niejeden ciekawy obiekt. To bardzo dobry test dla pasjonaty. Jeśli przejdzie go i nadal będzie kochał obserwacje M57, to dobry dla niego znak, że jest i będzie wielkim pasjonatą kosmosu.
Oczywiście oprócz tak ekstremalnych obiektów w tych warunkach swój czas poświęciliśmy na Jowisza. Jak to w świecie giganta bywa, tam ciągle wszystko się zmienia. Przemieszczają się nie tylko księżyce, ale i struktury w atmosferze planety, które bez problemu, przy stabilnej atmosferze jesteśmy wstanie obserwować. Kolejne okulary i stosowanie filtra polaryzacyjnego pozwala na zmianę warunków naszych badań tego niezwykłego króla jesiennego nieba. Koniec zajęć to również walka z olodzeniem konstrukcji teleskopu. Niestety to bolączka tych coraz lepszych dni obserwacyjnych. Do rana teleskop będzie suchy i odroszony, a tym czasem musimy się ogrzać. Tak bo zimowy ubiór to już podstawa przygotowań do wypadów na bezkrwawe polowania.