2010 rok Marsa Damian PeachGdy z dnia na dzień obserwujemy pochmurne niebo z coraz większym utęsknieniem wypatrujemy choć dziury w chmurach by spojrzeć na gwiazdy i licznych Wędrowców - czyli planety. Już od samego zachodu naszej gwiazdy na niebie witają nas najjaśniejsza Wenus przez Jowisza po pięknie czerwonego
Marsa, a to tylko wędrowcy widziani okiem nieuzbrojonym. Jeszcze dzisiejszy wieczór warto wykorzystać na spotkanie z nimi, gdyż już tej nocy okazja do tego znowu się odsunie w czasie. A jak to widać dzisiaj?
Po zmroku na zachodnim niebie widoczne są aż cztery planety, jedna pod drugą. W najbliższych dniach z każdą z nich będzie się spotykać cienki sierp Księżyca. Dzisiaj Srebrny Glob zbliży się do
Merkurego.
Każdego miesiąca
Księżyc wędrując po niebie spotyka się z gwiazdami i planetami. Jednak nie często ich układ jest na tyle ciekawy, jak obecnie.
Począwszy od dzisiejszego wieczoru nasz naturalny satelita będzie zbliżać się aż do czterech planet, dzień po dniu.
Tuż po zachodzie Słońca najprościej odnaleźć na zachodnim niebie planetę
Jowisz, ponieważ znajduje się ona najwyżej. W dół i na prawo od niej znajdziemy
Wenus, która jest obecnie najjaśniejszą planetą ziemskiego nieba.
Dalej w dół i na prawo odnajdziemy
Urana, ale do jego ujrzenia potrzebna jest co najmniej lornetka.
Uran jest na tyle słaby, że w miastach gołym okiem nie jesteśmy w stanie go dostrzec.
Tymczasem przy samym horyzoncie znajduje się
Merkury. To z pewnością najciekawsza planeta, ponieważ najtrudniej ją obserwować z powodu bliskości Słońca. Jednak do końca lutego jej widoczność będzie korzystna, zwłaszcza, że zbliży się do niej
Księżyc. Tak się stanie dzisiejszego wieczoru.
Merkurego znajdziemy nieco na lewo od młodziutkiego sierpa
Księżyca tuż po nowiu. Kolejne trzy planety znajdować się będą wzdłuż linii którą poprowadzimy od Merkurego w kierunku północno-zachodnim.
Wszystkie cztery planety położone będą mniej więcej w podobne odległości od siebie, więc jeśli będziemy mieć trochę szczęścia, to ujrzymy
Urana. Najlepiej wybrać się na obserwację poza miasto, tam, gdzie nie dociera światło miejskie.
Czasu jest niewiele, ponieważ Księżyc z
Merkurym chwilę po zachodzie Słońca będą się chylić ku horyzontowi, więc na sfotografowanie tego spotkania będziemy mieć niecałą godzinę.
Niestety prognozy na wieczór są kiepskie z powodu zbliżającego się układu niżowego. Najwięcej przejaśnień i rozpogodzeń spodziewamy się na południowym zachodzie Polski. W pozostałych regionach chmur będzie na tyle dużo, że obserwacje będą poważnie utrudnione lub niemożliwe.
Jutro Księżyc znajdzie się między
Merkurym a
Uranem, a dokładniej nieco na prawo od nich. W piątek (
24.02)
Księżyc przewędruje ponad Urana. Najciekawiej zapowiada się sobotni (
25.02) wieczór. Ujrzymy wówczas spotkanie
Księżyca z
Wenus.
Tego nie można przegapić. Zachęcamy do uwiecznienia zjawiska na tle ciemniejącego nieba. Niedziela i poniedziałek (
26-27.02) to dni pod znakiem Jowisza. Księżyc najpierw zbliży się do tej planety od prawej strony, a następnie powędruje ponad nią.
Ciekawie będzie również we wtorek (
28.02), gdy na jednej linii ustawią się
Księżyc,
Jowisz,
Wenus,
Uran i
Merkury. Ta ostatnia planeta z biegiem dni będzie się znajdować coraz wyżej nad horyzontem, a więc warunki jej widoczności będą się systematycznie poprawiać aż do początku marca.
Zapraszamy więc do codziennych wieczornych obserwacji, trzymania kciuków za ładną pogodę razem z Gwiezdnymi Wrotami i Twoją Pogodą.
Przeczytaj więcej: