Gromada Omega CentauriWiek gwiazd nie mieści się w kategoriach życia człowieka. Zmiany zachodzące w ich wnętrzach, które później są obserwowane przez nas zachodzą tak powoli, że potrzeba całych pokoleń by je w ogóle dostrzec. Badając całe ich populacje staramy się wyciągać wnioski co do ewolucji tych rektorów syntetyzujących nową materię. Mimo to wielkim zaskoczeniem dla astronomów okazały się gwiazdy stare prawie tak jak cały Wszechświat.
Naukowcy zidentyfikowali dwa białe karły, które są jednymi z najstarszych znanych gwiazd. Ich wiek oceniania się na od 11 do 12 miliardów lat. Na dodatek gwiazdy te znajdują się w bliskim otoczeniu Słońca - poinformował Uniwersytet Oklahomy w USA.
Zespół naukowców kierowany przez Mukremina Kilica z Uniwersytetu Oklahomy, zbadał gwiazdy noszące oznaczenia
WD 0346+246 oraz
SDSS J110217,
48+411315.4 (J1102). Pierwsza z nich widoczna jest w konstelacji Byka, a druga w Wielkiej Niedźwiedzicy.
Astronomowie uzyskali podczerwone obrazy tych obiektów za pomocą Kosmicznego Teleskopu Spitzera, należącego do NASA. Na podstawie uzyskanych danych wyznaczyli temperatury gwiazd. Dzięki temu udało im się oszacować wiek obiektów.
Białe karły są końcowymi stadiami ewolucji gwiazd podobnych do Słońca. Po wyczerpaniu paliwa pozwalającego na zachodzenie reakcji termojądrowych oraz utracie zewnętrznych warstw, gwiazda staje się gęstym obiektem o wielkości podobnej do rozmiarów Ziemi – białym karłem. Taka martwa gwiazda nie produkuje już energii z reakcji termojądrowych, a jedynie stopniowo ochładza się.
„Biały karzeł jest jak piec. Gdy zostanie wyłączony, ochładza się z upływem czasu. Mierząc jego aktualną temperaturę możemy ocenić kiedy został wyłączony” - wyjaśnia Kilic.
Dodatkowo przez trzy lata astronomowie mierzyli ruch drugiej z gwiazd za pomocą 2,4-metrowego teleskopu w Obserwatorium MDM niedaleko Tucson w Arizonie. Okazało się, że gwiazda J1102 porusza się bardzo szybko względem innych gwiazd, co oznacza, że jest blisko Słońca, niewiele więcej niż 100 lat świetlnych od nas. Natomiast w przypadku WD 0346+246, z wcześniejszych obserwacji wiadomo było, że położona jest niedaleko Słońca, w odległości około 90 lat świetlnych.
Współautorem pracy jest Piotr Kowalski z Helmholtz-Zentrum Potsdam w Niemczech, który wykonał modele atmosferycznych parametrów gwiazd. „Opierając się na obserwacjach optycznych i podczerwonych oraz na naszych analizach, ustaliliśmy, że temperatura powierzchni tych gwiazd wynosi 3700 i 3800 stopni” powiedział dr Kowalski.
„To prawie jak śledztwo kryminalne. Mierzymy temperaturę umarłego ciała – w naszym przypadku umarłej gwiazdy, a następnie ustalamy czas popełnienia zbrodni. Oba białe karły są martwe i ochładzają się prawie przez całą historię Wszechświata” skomentował Kilic.
Wyniki badań zostały opisane w artykule przyjętym do druku czasopiśmie naukowym „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”. Autorami publikacji są: Mukremin Kilic (Uniwersytetu Oklahomy, USA), John Thorstensen (Dartmouth College, USA), Piotr Kowalski (Helmholtz-Zentrum Potsdam, Niemcy) oraz Jeff Andrews (Columbia University, USA).
Przeczytaj więcej: