KTW nr 43Czy ET istnieje? Jest najczęściej zadawanym pytaniem wszystkim naukowcom i pasjonatom związanym z badaniami kosmosu. I choć od zawsze astronomowie zajmują się głównie badaniem fizyki gwiazd, galaktyk i przeszłością oraz przyszłością Wszechświata, to tego pytania nigdy nie braknie na każdym spotkaniu. Ale jeszcze nie dawno trzeba było mieć niezwykłe zaparcie by podjąć zagadnienia związane z obcymi cywilizacjami. Dzisiaj można spokojnie powiedzieć, że to już nie są mrzonki zdziwaczałego naukowca. Nauka skonstruowała narzędzia mogące dać szansę na zdobycie wiedzy o życiu we Wszechświecie.
Ostatni numer KTW przybliża naturę współczesnych badań w zakresie poszukiwania życia poza Ziemią. To już nie SF, ale naukowa wiedza o tym co znajduję się na odkrytych planetach wokół innych gwiazd niż Słońce. Szerokie drzwi otworzyły odkrycia egzoplanet. Zaawansowane technologie i elektronika zaprzęgnięte do niezwykłej pracy pozwoliły na dostrzeżenie innych światów. Potwierdziła się teza, że planety to powszechne obiekty w kosmosie. Jako, że nie możemy dotrzeć do miejsca badań, musimy badać to co dociera do naszych przyrządów, a tym czymś jest światło.
Milena Ratajczak przedstawia jedną z technik poszukiwania życia poza Ziemią zakończona sukcesem – odkryciem życia na planecie. Tym razem jest to Ziemia, a światło pochodzi od Naszej Ziemi. Metoda jest jednak skuteczna. O czym mamy okazję przeczytać w „Życie na … Ziemi” jej pióra.
Nim wyruszymy na egzoplanety zapuścimy się w głąb naszej. Jak pokazuje nam Kamil Złoczewski w „Świat pod Lodem” pod lodami lodowców Arktyki możemy znaleźć wiele tajemnic do odkrycia. A wybierając się na lodowe księżyce możemy wszystko dobrze przetestować na Ziemi. Może w jeziorach podlodowcowych kryje się życie sprzed milionów lat?
„Czego Szukamy?” takie pytanie zadaje Łukasz Żmijewski w rozważaniach na temat ewolucji życia w kosmosie. Często bowiem umykają nam niezwykłości naszego świata przyrodniczego, które mogą nam przynieść niejedną odpowiedź na stawiane przez nas pytania. Przy okazji dowiemy się jak niezwykła siłe przetrwania maa proste formy na naszej planecie. Wiele z nich jest w stanie przetrwać bez większych problemów zabójcze środowisko, z którym przychodzi nam się zetkną tuz po opuszczeniu atmosfery.
Ewa Zegler-Poleska przedstawia „Obce Cywilizacje w Nowym Świetle”. Jest to bowiem jedyne dostępne nam źródło informacji – światło – z jakiego możemy skorzystać przy badaniach kosmosu i poszukiwania śladów innych form życia. A światło to dociera do nas z odkrytych i ciągle odkrywanych planet wokół innych gwiazd. Andrzej Kotarba pisze o tym na czym polega „Szukanie życia w widmie”, a chodzi tu o widmo planety. To silna alternatywa dla poszukiwań na falach radiowych. I nie wymaga, by życie było rozwinięte na tyle by takie fale emitować. Badania widmowe astronomowie prowadzą od dawna – względna sprawa – i wykorzystują tę technologię z wielkim sukcesem. Czy jednak w przypadku planet jest to możliwe?
Kamil pokaże nam jak maja się sprawy z SETILive i szukaniem sygnałów typu WOW. Dzisiaj wiemy, że nie trzeba już szukać po omacku. Wiemy gdzie znajdują się planety, przynajmniej te już odkryte. To optymalny kierunek poszukiwań. Nie sposób też nie ruszyć tematu Spotkań Trzeciego Stopnia. Nawet w tak ekstremalnym temacie warto zachować zdrowy rozsądek do czego i on i my serdecznie zachęcamy. Historia WOW i zagadkowej twarzy na Marsie pokazuje jak trzeba stąpać twardo po ziemi. Ale rozwiązywania takich zagadek może okazać się przygodą życia.
W badaniach kosmosu nie unikniemy tego zagadnienia. To jeden z powodów dla którego trwają te wszystkie poszukiwania. Chcemy wiedzieć coraz więcej i więcej. To nie tylko ciekawość. Wynika z tego wiele bardzo istotnych implikacji. Trzeba tylko trochę odwagi, by się tego podjąć – podnieść głowę w niebo i szukać odpowiedzi.
Przeczytaj więcej: