Tak mogłaby wyglądać baza na Księżycu.Ziemia wkrótce nie będzie jedynym ciałem niebieskim zamieszkiwanym stale przez człowieka. Rosja i Japonia zapowiedziały stworzenie własnych stałych baz na Księżycu. Co na to Amerykanie?
Podczas gdy amerykański Senat stopniowo obcina budżet NASA, inne kraje próbują wykorzystać swoją szansę na podbój kosmosu.
Na konferencji w Waszyngtonie, gdzie spotkali się przedstawiciele największych agencji kosmicznych świata, wielkim nieobecnym oprócz NASA były Chiny.
Szefowie agencji kosmicznych z Rosji i Japonii zdradzili tymczasem plany dotyczące stworzenia na Księżycu stałej bazy.
Spotkanie Global Space Exploration Conference było naprawdę sporym wydarzeniem, gdyż spotkały się tam głowy agencji kosmicznych Europy, Kanady, Rosji i Japonii.
Szef NASA w tym czasie oglądał na Florydzie start rakiety Falcon 9, natomiast Chiny nie podały żadnego wyjaśnienia nieobecności.
Najciekawsze są jednak deklaracje Władimira Popowkina - szefa agencji Roskosmos oraz Yuichiego Yamaury z japońskiej agencji kosmicznej JAXA, którzy stwierdzili, że ich kraje będą próbowały założyć stałą bazę na Księżycu gdyż jest to kolejny, naturalny stopień w kolonizacji kosmosu.
Nieobecność NASA można tłumaczyć nie tylko startem rakiety Falcon 9, lecz także tym, że obecnie zwróciła ona swoje oczy w zupełnie innym kierunku, o Księżycu zupełnie zapominając (głównie ze względu na brak funduszy).
Z Chinami jednak sprawa wygląda inaczej i zarówno przedstawiciele Rosji i Kanady stwierdzili, że są pod wrażeniem ostatnich dokonań Chińczyków i chcieliby podjąć z nimi współpracę.
Przeczytaj więcej: