Wenus na tle tarczy SłońcaW środę z samego rana będziemy mieli ostatnią w swym życiu okazję, aby zobaczyć przejście planety Wenus na tle tarczy Słońca. Warto wstać wcześnie bo kolejna taka okazja zdarzy się w 2117 roku.
W środę (6.06) rano patrząc na Słońce z pomocą specjalnych filtrów zabezpieczających nasz wzrok przed uszkodzeniem, ujrzymy czarną kropkę przemieszczającą się po słonecznej tarczy.
Nie będzie to kolejna plama, lecz planeta Wenus. Dojdzie bowiem do zjawiska nazywanego tranzytem (przejściem), które jest swego rodzaju takim miniaturowym zaćmieniem Słońca, jednak nie przez Księżyc lecz przez planetę.
W przeciwieństwie do prawdziwego zaćmienia Słońca przysłonięta zostanie tylko niewielka część słonecznej tarczy.
Zjawisko rozpocznie się w Polsce w drugiej połowie nocy z wtorku na środę (5/6.06). Jako, że będzie panować noc aż do wschodu Słońca zjawiska nie ujrzymy.
Zmieni się to po godzinie 4:00, kiedy zza horyzontu wyłoni się nasza dzienna gwiazda. Wówczas używając filtrów słonecznych będziemy mogli ujrzeć Wenus w północno-wschodniej (górnej prawej) części słonecznej tarczy. Zjawisko zakończy się o godzinie 6:49, a więc ponad 2 godziny po wschodzie Słońca.
Jako, że tranzyt Wenus widoczny jest tylko wówczas, gdy planeta ta znajduje się na jednej linii z Ziemią i Słońcem, obserwować możemy go niezwykle rzadko, zazwyczaj tylko dwukrotnie podczas całego życia.
Zjawiska zdarzają się parami z odstępem 8 lat, jednak między kolejnymi parami jest od 105 do 121 lat przerwy. Poprzednio zdarzyło się to w 2004 roku, zaś następnym razem dopiero w 2117 roku.
W większości przypadków druga planeta Układu Słonecznego przechodzi nad lub pod widzianym przez nas Słońcem, gdyż orbity tych planet są nieco przesunięte względem siebie w jednej z płaszczyzn. Astronomowie byli w stanie przewidzieć to zjawisko już od czasów Mikołaja Kopernika.
Teraz dokładne obserwacje Wenus podczas przejścia pozwolą im na zbadanie atmosfery tej planety, a w efekcie będą oni mogli skuteczniej poszukiwać planet pozasłonecznych.
Niestety w obserwacjach może przeszkadzać pogoda, która nie we wszystkich regionach naszego kraju zdąży się poprawić. Zdecydowanie najpogodniej będzie na zachodzie, w centrum i na północny kraju. Najwięcej chmur i najmniejsze prawdopodobieństwo ujrzenia zjawiska będą mieć mieszkańcy południowego wschodu i wschodu Polski. Miejmy nadzieję, że prognozy się nie sprawdzą.
Jeśli nie będziemy mieć szczęścia do pogody, albo nie będziemy potrafili obserwować tego zjawiska z powodu braku odpowiednich przyrządów, zawsze można skorzystać z transmisji na żywo poprzez internet, wystarczy tylko kliknąć... tutaj
Pamiętajmy, że wszelkie obserwacje słońca są bardzo niebezpieczne. Bardzo łatwo uszkodzić sobie wzrok lub całkowicie go utracić. Dlatego jeśli nie wiemy jak obserwować, pozostawmy to specjalistom. Bezpieczne jest wykonanie zdjęcia zwykłym aparatem, ale nie patrząc przez wizjer, lecz na ekranik/wyświetlacz.
Możemy również obserwować plamę na słońcu gołym okiem, ale tylko wówczas, gdy tarcza znajdzie się przy samym horyzoncie i nie będzie nas oślepiać. Obserwacje muszą być bardzo krótkie, ponieważ na słońce patrzeć można tylko kilka sekund. W żadnym razie nie nie używajmy do obserwacji teleskopu lub lornetki, bo bez zastosowania odpowiednich filtrów słonecznych po prostu oślepniemy.
UWAGA!!
Należy zachować szczególną ostrożność w obserwacjach Słońca, szczególnie przez wszelkie przyrządy obserwacyjne począwszy od najprostszych lornetek po lunety i teleskopy astronomiczne. Szczególnie te ostatnie skupiają niezwykle dużo światła, które w przypadku Słońca dają ogromną ilość energii na bardzo małej powierzchni, co będzie skutkowało nie tylko oślepnięciem w mgnieniu oka, ale poważnymi oparzeniami. Dlatego obserwacje przez takie przyrządy prowadzimy po ich zaopatrzeniu w specjalny filtr z folii MYLAR tak jak to często widzieli państwo na naszych zajęciach obserwacyjnych. Przygotowane przez nas pokazy nieba w dniu 6 czerwca 2012 przez teleskopy będa się odbywały z wykorzystaniem takich filtrów.
Warto zwrócić uwagę na nasze dzieci, które na pewno podejmą próby obserwacji tego zjawiska, by nie wyrządziły sobie żadnej krzywdy.
Przeczytaj więcej: