Logo astrobazy KopernikDziesiątą astrobazę - ogólnodostępne, przyszkolne obserwatorium astronomiczne - otwarto w poniedziałek na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Przy tej okazji wszystkie dotychczas zbudowane obserwatoria dostały nowy sprzęt naukowy.
W poniedziałek Astrobazę Kopernik oddano do użytku w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Świeciu nad Wisłą. To już dziesiąte obserwatorium astronomiczne, które otwarto w Kujawsko-Pomorskiem.
"W ramach realizowanego przez Urząd Marszałkowski programu budowy sieci nowoczesnych, ogólnodostępnych obserwatoriów astronomicznych w województwie kujawsko-pomorskim powstanie w sumie 14 astrobaz. Nasze obserwatoria świetnie sprawdzają się w nauce przedmiotów ścisłych, to również wielka atrakcja dla mieszkańców regionu, którzy pod okiem specjalistów mogą spojrzeć w niebo za pomocą nowoczesnych instrumentów" – podkreślił marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki.
Obserwatoria działają już w Gniewkowie, Radziejowie, Jabłonowie Pomorskim, Brodnicy, Dobrzyniu nad Wisłą, Inowrocławiu, Kruszwicy, Golubiu-Dobrzyniu i Rypinie. Budynki astrobaz mają kształt typowego obserwatorium astronomicznego - powstały na planie koła o średnicy około dziesięciu metrów. W każdym obserwatorium, o wysokości około ośmiu metrów, są trzy kondygnacje, na których znajdują się: sterownia ze stanowiskami komputerowymi, toaleta i magazynki na sprzęt, platforma teleskopu z kopułą oraz taras obserwacyjny. Główny element wyposażenia to automatyczny teleskop Meade LX 200 14.
Kopuła obserwatorium o średnicy czterech metrów jest w pełni zautomatyzowana, co oznacza możliwość podążania za teleskopem oraz zdalne zamykanie i otwieranie. Obserwacje przy użyciu mniejszych od teleskopu głównego instrumentów mogą być też prowadzone na tarasie budynku. Pozostałe elementy wyposażenia to m.in. teleskop słoneczny Coronado PST 40/400, lornetka z piętnastokrotnym powiększeniem oraz astronomiczna kamera CCD.
"Do wszystkich astrobaz w Kujawsko-Pomorskiem trafiła już kolejna partia instrumentów i pomocy dydaktycznych - jedenaście teleskopów dla każdego obserwatorium, a oprócz tego cyfrowe stacje pogody, lornetki oraz fachowa literatura astronomiczna" - zaznaczył Całbecki.
Wkrótce kolejne obiekty zostaną oddane do użytku w Gostycynie, Żninie, Unisławiu i Złej Wsi Wielkiej.
Astrobazy wraz z ich specjalistycznym wyposażeniem powstały dzięki wsparciu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Koszt budowy i zakupu wyposażenia obserwatorium to prawie 300 tys. zł. Całkowity koszt realizacji projektu to prawie 4,2 mln zł.
PAP - Nauka w Polsce
olz/ hes/
Szkoda tylko, że strona Astrobazy Kopernik nie donosi o tym a robi to PAP. Czyżby nie było się czym chwalić? Sam projekt to wielki sukces, jego realizacja to już jak z naszymi autostradami. Funkcjonowanie tych obiektów to już zupełnie inna bajka. Niestety największym problemem są tu niedostateczne środki na ich działanie, gdyż oparte są one o lokalne szkoły, a te nie maja pieniędzy w zasadzie na nic. Taki obiekt to dla nich wręcz ekstrawagancja, choć w dzisiejszym świecie to standard. Jeśli w szkole zabraknie najnowszej myśli naukowej, to straci ona rację bytu. Z roku na rok obserwujemy spadek poziomu wymagań w szkołach podstawowych, średnich i tym samych wyższych. A poziom wymagań w świecie rzeczywistym rośnie wraz z idącą naprzód ludzką wiedzą. Astrobazy w naszych czasach to konieczność, dzięki której nauka ma szansę ekspandować ponownie do naszej rzeczywistości. Często jednak brak decyzji jest gorszy od złej decyzji. A w rozwijaniu astrobaz widać ogromną bezradność decydentów.
Z nauką to jest trochę tak jak z maratonem. Ci co są na mecie nie widza potrzeby poprawiania warunków na trasie. Oni to mają za sobą. Ale startujący w kolejnej turze mają na to zupełnie inny pogląd, lecz nie do nich należy decyzja. Decydent jest już na mecie i chce tylko świętego spokoju, poza nielicznymi wyjątkami, które chcą wystartować ponownie.
Do otwarcia pozostało jeszcze trzy lub cztery astrobazy, zależy jak kto liczy. Z tych otwartych działa tylko kilka, a i o ich pracy niewiele znajdziemy informacji. Szkoda, bo zapal młodych ludzi daje się tam we znaki cały czas. Może to oni muszą wziąć wszystko w swoje ręce?
Przeczytaj więcej: