Globe at NightWarto już od pierwszego dnia stycznia Nowego Roku mieć szeroko otwarte oczy, bo dzieje sie od samego początku. Oj dzieje się. Już 3 stycznia zaczynamy kolejna edycje międzynarodowego projektu
Globe at Night. Im więcej lat mija naszego udziału w tym projekcie tym jest on cenniejszy, a to z racji możliwości porównania co zmieniło się w naszym środowisku i w nas samych. W pierwszej kolejności musimy dążyć do zmian w naszym myśleniu o środowisku jako całości, z nami włącznie. A niebo to także nasze środowisko. Rozpoczęty rok będzie bogaty w wiele niezwykłych wydarzeń astronomicznych, na które warto się zawczasu przygotować, by móc się nimi delektować. Oprócz tego bohaterami nieba będą Jowisz i Orion.
Rodzina Jupitera ... ta podstawowa i rzucająca się w oczyDruga co do jasności planeta na naszym niebie jest już miesiąc po opozycji. Odznacza się to przede wszystkim tym, że coraz bardziej skraca się czas, przez który można ją obserwować. W tym tygodniu Jowisz zachodzi około godziny 5:00, a więc już ponad 2,5 godziny przed wschodem Słońca, najwyżej nad horyzontem przechodząc około godziny 21:00. Jowisz wciąż porusza się ruchem wstecznym, coraz bardziej zbliżając się do linii łączącej Aldebarana z Plejadami, której jednak nie osiągnie. W tym tygodniu Jowisz świeci blaskiem -2,7 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 46 sekund kątowych.
W układzie księżyców galileuszowych będzie można dostrzec następujące zjawiska:
- 31 grudnia, godz. 2:10 - Kalisto przechodzi 5" na południe od tarczy Jowisza,
- 31 grudnia, godz. 2:44 - Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
- 31 grudnia, godz. 4:48 - wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
- 31 grudnia, godz. 5:28 - wejście Ganimedesa w cień Jowisza (początek zaćmienia),
- 31 grudnia, godz. 5:50 - wejście Io na tarczę Jowisza,
- 31 grudnia, godz. 6:32 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 1 stycznia, godz. 3:08 - Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
- 1 stycznia, godz. 6:04 - wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
- 2 stycznia, godz. 0:16 - wejście Io na tarczę Jowisza,
- 2 stycznia, godz. 1:00 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 2 stycznia, godz. 2:26 - zejście Io z tarczy Jowisza,
- 2 stycznia, godz. 3:12 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
- 2 stycznia, godz. 17:16 - wyjście Europy z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
- 2 stycznia, godz. 21:36 - Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
- 3 stycznia, godz. 0:32 - wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
- 3 stycznia, godz. 16:32 - wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
- 3 stycznia, godz. 18:36 - zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
- 3 stycznia, godz. 18:42 - wejście Io na tarczę Jowisza,
- 3 stycznia, godz. 19:28 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 3 stycznia, godz. 19:32 - wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza (dwa cienie księżyców galileuszowych jednocześnie na tarczy! Cień Io bliżej jowiszowego równika, cień Ganimedesa - bliżej południowego bieguna),
- 3 stycznia, godz. 20:54 - zejście Io z tarczy Jowisza,
- 3 stycznia, godz. 21:42 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
- 3 stycznia, godz. 21:52 - zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
- 4 stycznia, godz. 16:02 - Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
- 4 stycznia, godz. 19:02 - wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
- 5 stycznia, godz. 16:10 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
- 6 stycznia, godz. 2:22 - Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
- 6 stycznia, godz. 6:34 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
- 7 stycznia, godz. 6:08 - Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia).
Księżyc powoli będzie dążył do III kwadry, a następnie do nowiu, tracąc powoli blask i pozwalający tym samym na coraz dłuższe obserwacje słabych gwiazd i obiektów mgławicowych. Noc z niedzieli 30 grudnia na poniedziałek 31 grudnia Księżyc spędzi na tle gwiazdozbioru Raka, następnie wejdzie na teren gwiazdozbioru Lwa, na krótko zawita do Sekstantu, ponownie do Lwa i do następnej niedzieli 6 stycznia dotrze na pogranicze gwiazdozbiorów Panny i Wagi.
Pierwszej nocy tego tygodnia Srebrny Glob będzie świecił jeszcze całkiem jasno, ponieważ jego tarcza będzie miała fazę 93%. Około godziny 2:30 Księżyc będzie właśnie górował na wysokości mniej więcej 50° nad horyzontem. W tym momencie Księżyc będzie znajdował się prawie 3° na zachód od znanej gromady otwartej gwiazd M67 i jednocześnie 7° na południowy wschód od jaśniejszej gromady otwartej M44. Jednak wciąż silne światło naturalnego satelity Ziemi znacznie utrudni dostrzeżenie obu tych gromad (nawet przez teleskop), zwłaszcza pierwszej z nich, która świeci słabiej.
W nocy z poniedziałku 31 grudnia na wtorek 1 stycznia, a więc w noc sylwestrową faza księżycowej tarczy zmniejszy się do 88%, a Księżyc wejdzie już do następnego gwiazdozbioru zodiakalnego - Lwa. O godzinie podanej na mapce Srebrny Glob będzie świecił na wysokości ponad 45° nad południowym horyzontem i będzie w trakcie zakrycia jednej z jaśniejszych gwiazd tej konstelacji - ω Leonis. Gwiazda ta świeci jasnością obserwowaną +5,5 magnitudo, a więc nie imponuje jakoś specjalnie jasnością, ale jest na tyle jasna, że dorobiła się własnej literki greckiej. Księżyc jest po pełni, stąd zakrycie nastąpi przy jasnym brzegu, zaś odkrycie - przy ciemnym i z tego względu będzie lepiej widoczne. Orientacyjne godziny zakryć i odkryć dla 10 miast w Polsce pokazuje poniższa tabela:
Zakrycie gwiazdy ω Leonis przez Księżyc 1 stycznia 2013 r. |
Miasto | Zakrycie | Odkrycie |
Gdańsk |
1:56 |
2:46 |
Kraków |
1:53 |
2:57 |
Krosno |
1:54 |
2:58 |
Łódź |
1:54 |
2:53 |
Poznań |
1:49 |
2:50 |
Suwałki |
2:04 |
2:49 |
Szczecin |
1:47 |
2:46 |
Warszawa |
1:57 |
2:53 |
Wrocław |
1:48 |
2:53 |
Żywiec |
1:51 |
2:58 |
Kolejna noc zastanie Księżyc świecący na tle gwiazdozbioru Sekstantu, jednak wciąż najbliższą jasną gwiazdą będzie Regulus, znajdujący się w pokazywanym momencie prawie 8° na północ od naturalnego satelity Ziemi. Tej nocy Księżyc będzie miał fazę ok. 80%.
Środek tygodnia będzie niezbyt ciekawym okresem pod względem zbliżeń Księżyca do jaśniejszych ciał niebiańskich na naszym niebie. Dopiero w weekend, gdy naturalny satelita Ziemi wejdzie do gwiazdozbioru Panny zaczną się ponownie interesujące spotkania. W sobotę 5 stycznia o godzinie podanej na mapce Księżyc będzie miał fazę 51% i będzie świecił około 15° nad południowo-wschodnim horyzontem, niecałe 8° na południe od Porrimy - jednej z jaśniejszych gwiazd tej konstelacji.
Dobę później faza Księżyca spadnie do 40% i przemieści się on do południowo-wschodnich obszarów gwiazdozbioru Panny, w pobliże granicy z Wagą. O godzinie 2:00 Księżyc będzie dopiero około 45 minut po wschodzie i dlatego będzie znajdował się mniej więcej 5° nad południowo-wschodnim widnokręgiem. Również 5° na zachód od niego świecić będzie najjaśniejsza gwiazda w całej Pannie, czyli Spica. Około 12° na wschód od Księżyca znajdował się będzie Saturn, który jednak o godzinie pokazanej na mapce będzie jeszcze pod horyzontem.
Jak co roku na początku stycznia promieniują meteory z roju Kwadrantydów. Radiant roju znajduje się między gwiazdozbiorami Wolarza, Smoka, Wielkiej Niedźwiedzicy i Małej Niedźwiedzicy, czyli w obszarze nieba, który na naszej szerokości geograficznej nigdy nie zachodzi. Dlatego meteory z tego roju można obserwować przez całą noc, jak tylko jest wystarczająco ciemno. Są to dość szybkie meteory, ich prędkość zderzenia z ziemską atmosferą wynosi 41 km/s.
Maksimum roju przypada w okolicach 4 stycznia. Tak będzie i tym razem: największa aktywność spodziewana jest 4 stycznia, około godziny 14 naszego czasu (13 UT), kiedy można się spodziewać nawet ponad 120 meteorów na godzinę. Niestety będzie wtedy w naszym kraju dzień, ale warto polować na nie zarówno w noc poprzedzającą, jak i w noc następną po maksimum.
Więcej o kwardantydach można poczytać (w języku angielskim) na następujących stronach:
EUCHOU
Przeczytaj więcej: