Efekty badania topografii Tytana - Księżyca SaturnaNa łamach czasopisma Icarus ukazał się artykuł, w którym zawarta jest najdokładniejsza z map topograficznych Tytana (stan na 2013 rok).
Tytan, największy księżyc Saturna, większy niż planeta Merkury, jest obiektem zadziwiającym. Azotowa atmosfera, „zanieczyszczona” węglowodorowym – przede wszystkim metanowym – smogiem, jest analogiem ziemskiego azotowo-tlenowego powietrza wypełnionego parą wodną. W tym wypadku nawet cykl wody z Ziemi ma swój odpowiednik w postaci obiegu metanu na Tytanie. Metanowe deszcze, chmury, jeziora, okresowe rzeki…
Globalny klimat kształtowany jest przede wszystkim przez nasłonecznienie powierzchni. Podobnie jest na Tytanie (z tym, że poszczególne pory roku trwają po 7,5 ziemskich lat). Ale na pogodę wpływają także inne czynniki, a szczególnie interesującym ze względu na opady jest topografia terenu.
Poznanie wszystkich obniżeń i wzniesień powierzchni na Tytanie jest potrzebne klimatologom, opisującym obieg metanu na powierzchni księżyca. Wzgórza mogą stanowić barierę dla wilgotnych mas powietrza. Po jednej stronie mogą występować okresowe rzeki, po drugiej pustynie. Depresje mogą stanowić zbiorniki dla metanowych i etanowych jezior. Mapa topograficzna może opowiedzieć także o historii i aktywności Tytana, o zderzeniach z innymi obiektami i erozji zachodzącej na powierzchni.
Aktualną mapę uzyskano na podstawie estymacji danych z radaru sondy Cassini. W ten sposób poznano jedynie 50% powierzchni księżyca, aczkolwiek metody numeryczne pozwalają z dużym prawdopodobieństwem ekstrapolować zebrane już informacje i stworzyć roboczą mapę topograficzną Tytana. Nie znajdą się na niej żadne ewenementy – np.: w postaci znacznych obniżeń terenu w pobliżu równika, które mogą hipotetycznie istnieć, ale prawdopodobieństwo jest niewielkie.
Dane wykorzystane przy tworzeniu mapy pochodzą z 2012 roku. Do 2017 roku, czyli planowanego końca misji Cassini, jest jeszcze kilka lat. Przez ten czas mapa na pewno będzie aktualizowana. Choć już teraz wygląda imponująco!
Przeczytaj więcej: