Radioteleskop Arecibo o średnicy 305 m. Źródło: H. Schweiker/WIYN oraz NOAO/AURA/NSF.Obserwatorium Arecibo, które obejmuje największy na świecie pojedynczy radioteleskop, o średnicy ponad 300 metrów, obchodzi w tym roku 50-lecie swojego istnienia. To właśnie tym instrumentem polski astronom Aleksander Wolszczan odkrył na początku lat dziewięćdziesiątych pierwsze planety pozasłoneczne.
Obserwatorium Arecibo, określane też mniej znaną nazwą National Astronomy and Ionosphere Center (NAIC), to jedno z najważniejszych na świecie obserwatoriów prowadzących badania na falach radiowych. Pracuje tu radioteleskop o średnicy 305 metrów – największy tego typu pojedynczy instrument na świecie.
Instytucja znajduje się w Portoryko, które jest terytorium nieinkorporowanym Stanów Zjednoczonych o statusie wspólnoty. Jest zarządzana przez stowarzyszenie amerykańskich uniwersytetów, na podstawie umowy z agencją rządową National Science Foundation (NSF). Instytucja zatrudnia około 140 osób, w tym kilkunastu naukowców.
Obserwatorium działa w trybie ciągłym, prowadząc obserwacje przez 24 godziny na dobę, bowiem fale radiowe można odbierać zarówno w dzień, jaki w nocy, w przeciwieństwie do obserwatoriów pracujących w zakresie optycznym, które zazwyczaj prowadzą obserwacje astronomiczne jedynie w nocy (z wyjątkiem wyspecjalizowanych obserwatoriów słonecznych). Prowadzi badania z zakresu radioastronomii i astronomii radarowej oraz służy do badań ziemskiej atmosfery.
Od wybuchów zaczęła się historia AreciboIdea powstania obserwatorium narodziła się dzięki prof. Williamowi E. Gordonowi, który pracował wtedy na Cornell University i zajmował się badaniami jonosfery. Naukowiec chciał wykorzystać obserwacje radarowe do badań jonosfery. Budowa obserwatorium rozpoczęła się w 1960 roku, a formalne otwarcie nastąpiło 1 listopada 1963 r.
W roku 1971 obserwatorium zaczęło używać nazwy National Astronomy and Ionosphere Center (NAIC). Radioteleskop doczekał się dwóch dużych unowocześnień: w roku 1974 zainstalowano nową powierzchnię o lepszych parametrach odbijających fale radiowe oraz nadajnik radarowy wysokiej częstotliwości. Drugie usprawnienie nastąpiło w 1997 roku, kiedy to zainstalowano ekran ochronny przed promieniowaniem naziemnym oraz silniejszy nadajnik radarowy.
Radioteleskop Arecibo może poszczycić się różnymi odniesieniami w kulturze. Występował m.in. w produkcjach filmowych i telewizyjnych. Na przykład w filmach „Kontakt”, „Armageddon”, „Dzień zagłady” („Deep Impact”), jako sceneria jednego z filmów o przygodach Jamesa Bonda („GoldenEye), czy w jednym z odcinków serialu telewizyjnego „Z Archiwum X”. Obszar obserwatorium ma też stanowić inspirację dla jednej z map trybu multiplayer w grze komputerowej Battlefield 4, która ukaże się pod koniec b.r.
W 1999 roku dane z Arecibo zaczęły być analizowane przez społecznościowy projekt naukowy SETI@home, w ramach którego każdy internauta może udostępnić moc obliczeniową swojego komputera dla celów naukowych. Celem SETI@home są poszukiwania sygnałów od pozaziemskich cywilizacji. Radioteleskop Arecibo posłużył także do wyemitowania w kosmos sygnałów dla potencjalnych cywilizacji pozaziemskich.
Obserwatorium Arecibo prowadzi, oprócz badań naukowych, także działalność w zakresie popularyzacji nauki. W ostatnich dniach ogłoszono, że działające w jego ramach centrum dla zwiedzających otrzyma 2 miliony dolarów na odnowienie swoich ekspozycji.
Witryna internetowa obserwatorium ma adres
Link.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Przeczytaj więcej: