Po dwóch odwołanych startach, Rosettę wysłano 2 marca 2004 roku o 7:17 GMT. Poza zmianami celu i momentu startu, profil misji nie uległ zmianie. Tak jak poprzednio, sonda ma wejść na bardzo powolną orbitę wokół jądra komety, przygotowując się do uwolnienia lądownika. Lądownik nazwany Philae ma opaść na powierzchnię jądra z prędkością 1 m/s. W chwili kontaktu z powierzchnią mają zostać wystrzelone dwa harpuny, zapobiegające odbiciu się lądownika.
Nazwa sondy Rosetta wzięła się od Kamienia z Rosetty, który znaleźli żołnierze Napoleona w 1799 roku w Egipcie. Dzięki temu, iż na kamieniu znajdował się ten sam tekst napisany po grecku i po egipsku, naukowcom udało się w końcu rozszyfrować egipskie hieroglify.Europejska sonda kosmiczna Rosetta zostanie już niebawem wybudzona z fazy hibernacji, w której przebywa z większymi i mniejszymi przerwami już od dekady. Celem tej unikalnej misji jest dokładne zbadanie komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko.
Komety są pierwotnymi składnikami budulcowych naszego Układu Słonecznego i najprawdopodobniej to stanowią praźródło wody na Ziemi. Niektórzy naukowcy przypuszczają nawet, że komety dostarczyły na naszą planetę komponenty pozwalające na zaistnienie życia. Poprzez badania komet z bliskiej odległości za pomocą sond i lądowników istnieje szansa na zdobycie wartościowej wiedzy nt. ewolucji naszego Układu Słonecznego.
Rosetta wyniesiona została poza Ziemię 2 marca 2004 roku i poprzez serię bliskich przelotów w pobliżu naszej planety (3 razy) oraz Marsa (1 raz) umieszczona została na trajektorii wiodącej do komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko, która stanowi główny cel tej europejskiej misji. W międzyczasie sonda przeleciała w bliskiej odległości obok dwóch innych obiektów – asteroidy Steins i Lutetia odpowiednio 5 września 2008 i 10 lipca 2010 roku.
W lipcu 2011 roku Rosetta wprowadzona została w stan hibernacji na najdłuższy i najzimniejszy etap swojej podróży. Trajektoria sondy w tym czasie przebiegała w odległości 800 mln km od Słońca w pobliżu orbity Jowisza. Rosetta została tak zorientowana, aby jak największa ilość promieni słonecznych padała na jej fotoogniwa. Ponadto wprowadzono ją w wolną rotację, co zapewniło stabilizację.
Teraz, w momencie gdy zarówno Rosetta jak i jej cel poruszają się w kierunku wewnętrznego Układu Słonecznego, operatorzy misji przygotowują się na wybudzenie sondy, która powinna automatycznie wyjść ze stanu hibernacji o godzinie 11:00 CET 20 stycznia 2014 roku. Następnie ogrzane zostaną instrumenty nawigacyjne oraz przerwana zostanie rotacja, co pozwoli na zwrócenie głównej anteny w kierunku Ziemi i nawiązanie kontaktu. Operatorzy nie spodziewają się podjęcia próby komunikacji przez sondę przed 18:45 CET tego samego dnia.
Po wybudzeniu sonda będzie wciąż około 9 mln km od komety, jednak w miarę zbliżania się przeprowadzane będą czynności weryfikujące stan 11 instrumentów znajdujących się na orbiterze oraz 10 instrumentów umieszczonych na lądowniku. W maju 2014 roku sonda znajdzie się już w odległości około 2 mln km od komety i wtedy też wykonane zostaną manewry przygotowujące sondę do rendezvous ze swoim celem, co nastąpi w sierpniu.
Materiał wideo przedstawiający 12 lat misji sondy Rosetta / Credits: ESA
Pierwsze zdjęcia odległej jeszcze komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko wykonane zostaną w maju 2014 roku. Pozwoli to na dużą poprawę kalkulacji dotyczących pozycji komety oraz jej orbity. W miarę zbliżania kolejne zdjęcia ukazywać będą topografię komety oraz będzie można określić szybkość rotacji oraz ułożenie osi obrotu. Z bliższej odległości będzie można także wykonać pierwsze badania pola grawitacyjnego tego obiektu, jego masy, kształtu oraz gazowo-pyłowej atmosfery (komy). Ponadto wykonane zostaną badania środowiska plazmowego komety i jego interakcji ze słonecznym wiatrem.
Po etapie intensywnego mapowania powierzchni komety w sierpniu i wrześniu 2014 roku wybrane zostanie miejsce lądowania dla posiadającego masę 100 kg lądownika o nazwie Philae. Warto nadmienić, że będzie to pierwsza w historii próba lądowania na komecie. Ze względu na niewielkie przyciąganie grawitacyjne jądra komety o średnicy 4 km lądownik wykorzysta system zaczepów i harpunów, dzięki którym nie dojdzie do „odbicia” lądownika od powierzchni.
Philae wykona wiele zdjęć wysokiej rozdzielczości oraz panoram otoczenia miejsca lądowania. Na miejscu wykonana zostanie także analiza składu powierzchniowego lodu. Zainstalowany na lądowniku penetrator wchodzący w skład instrumentu MUPUS (Multi-Purpose Sensors for Surface and Sub-Surface Science) pobierze próbki materiałów z głębokości 20-30 cm, które następnie zostaną zbadane. Warto wiedzieć, że w przygotowaniu instrumentu MUPUS, brało udział Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie oraz kilkanaście innych placówek badawczo-rozwojowych z Polski.
Później operatorzy planują przejść do fazy „eskortowania” komety w czasie jej zbliżania do Słońca. 67P/Czuriumow-Gierasimienko ma się zbliżyć do naszej Dziennej Gwiazdy na minimalną odległość około 185 mln km, czyli pomiędzy orbitą Ziemi i Marsa. Do tego wydarzenia ma dojść 13 sierpnia 2015 roku.
Obserwacje komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko przez sondę Rosetta potrwają przez cały rok 2015, kiedy będzie ona poruszać się we wewnętrznym Układzie Słonecznym ze średnią prędkością 100 tys. km/h. Misja ma unikalny charakter, gdyż pozwoli na prowadzenie szczegółowych badań nad zmianami zachodzącymi na komecie w czasie jej podróży w pobliżu Słońca. Naukowcy przewidują uzyskanie bezcennych danych, pozwalających na lepsze zrozumienie znaczenia komet dla Układu Słonecznego.
(ESA)
Źródło: Kosmonauta.net
Przeczytaj więcej: