Pięć miejsc-kandydatów do lądowania Philae / Credit: ESA/Rosetta/MPS for OSIRIS Team MPS/UPD/LAM/IAA/SSO/INTA/UPM/DASP/IDAZgodnie z zapowiedzią ESA ogłosiła pięć miejsc-kandydatów, w których będzie mógł wylądować Philae – lądownik misji Rosetta.
Przy pomocy szczegółowych zdjęć i danych zebranych przez ostatnie dwa tygodnie przez sondę Rosetta, zespół ekspertów Europejskiej Agencji Kosmicznej wybrał pięć miejsc na jądrze komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko nadających się do lądowania Philae i interesujących pod względem naukowym. Lista powstała w oparciu o wcześniejszy zbiór 10 miejsc-kandydatów.
Przed zbliżeniem się do komety, które nastąpiło 6 sierpnia, nie był znany nawet ogólny wygląd komety 67P. Dlatego też dopiero teraz możliwe było wyselekcjonowanie miejsc-kandydatów. Proces wyboru nie jest łatwy. To skomplikowana procedura, której uczestnicy musi wziąć pod uwagę techniczne możliwości sondy, lądownika, i ich przyrządów naukowych, jednocześnie patrząc na potencjał naukowy związany z danym miejscem. Wskazanie miejsca stanowiącego kompromis między tymi wymaganiami nie gwarantuje jednak sukcesu. Błąd jakim obarczona jest procedura lądowania, powoduje, że lądownik nie opadnie dokładnie w wyznaczonym miejscu, a gdzieś w obrębie elipsy, której powierzchnia może wynieść nawet 1 km².
Lądowanie ma nastąpić planowo 11 listopada tego roku. Kometa będzie się wtedy znajdowała około 450 milionów kilometrów od Słońca. Taka odległość powinna zapewnić, że jądro nie będzie jeszcze na tyle aktywne, by przeszkodzić w wykonaniu misji przez Philae.
W miniony weekend Landing Site Selection Group, międzynarodowy zespół ekspertów z ESA, Francji (CNES) i Niemiec (DLR), przeanalizował dostępny materiał obserwacyjny o komecie i wskazał listę pięciu miejsc w których rozważane jest lądowanie Philae.
Jak powiedział główny naukowiec łazika i główny naukowiec instrumentu CIVA, Jean-Pierre Bibring, „kometa jest dziwniejsza od wszystkiego, co widzieliśmy do tej pory, i wykazuje wiele cech, które dopiero zostaną zrozumiane”. „Pięć wybranych miejsc-kandydatów zapewnia nam największe szanse na wylądowanie i zbadanie składu, struktury wewnętrznej i aktywności komety przez dziesięć instrumentów lądownika”.
Stephan Ulamec, menadżer misji lądownika Philae, odpowiada, że „z uwagi na charakterystyczny kształt i ogólną topografię komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko, nie jest zaskoczeniem, że wiele miejsc zostało z góry wykluczonych. Miejsca, które chcemy dalej zbadać wydają się być technicznie osiągalne. Kierowaliśmy się tu wstępną analizą dynamiki lotu i innymi kluczowymi aspektami – na przykład wszystkie zapewniają co najmniej 6 godzin dostępu do światła słonecznego na jeden obrót komety [trwający 12,4h - przyp. red.], i cechują się częściowo płaską powierzchnią. Oczywiście każde z miejsc odznacza się jakimś potencjałem odkryć naukowych”.
Miejsca zostały oznaczone literowo i noszą to samo oznaczenie, co na wcześniejszej długiej liście (10 pozycji). Litery nie są znaczące. Trzy miejsca (B, I, J) położone są na mniejszej z części komety. Dwa, A i C, położone są na części większej.
Opis miejsc-kandydat
Zbliżenie miejsca A, kandydata na lądowisko Philae / Credit: ESA/Rosetta/MPS for OSIRIS Team MPS/UPD/LAM/IAA/SSO/INTA/UPM/DASP/IDAMiejsce A jest ciekawym regionem położonym na większej części jądra, ale dającym dobry widok na część mniejszą. Obszar między nimi jest najpewniej źródłem aktywności gazowej. Do poznania możliwych niebezpieczeństw miejsca A, np. małych zagłębień czy stoków, konieczne wykonanie jest zdjęć w rozdzielczości większej niż obecnie posiadany materiał fotograficzny. Dalszego badania wymagają też warunki oświetleniowe.
Miejsce B, zlokalizowane na mniejszej części komety, w strukturze podobnej do krateru, cechuje się płaską topografią, która wydaje się bezpieczna do lądowania. Może jednak znajdować się tam wiele głazów. Jego wadą mogą być warunki oświetleniowe, w przypadku dłuższego pobytu lądownika na komecie. Konieczne jest wykonanie zdjęć w wyższej rozdzielczości.
Trzecie z miejsc, C, położone jest na większej części jądra. Jest zróżnicowane topograficznie. Wyróżnia się kilkoma cechami, jak występowaniem jaśniejszego gruntu, depresjami, klifami, pagórkami, ale też bardzo płaskimi regionami. Zbadanie tych cech wymaga dokładniejszych zdjęć. Warunki oświetleniowe będą sprzyjały długiej pracy Philae.
Miejsce I to stosunkowo płaski obszar na mniejszej części komety. Może tam zalegać pewna ilość “świeżego” materiału tworzącego kometę. Podobnie jak w poprzednich przypadkach, wymagane jest wykonanie zdjęć w wyższej rozdzielczość. Ilość dostępnego światła słonecznego jest wystarczająca do dłuższego przebywania lądownika.
Ostatnie z miejsc-kandydatów, J, jest podobne do miejsca I. Jest również położone na mniejszej z części jądra, charakteryzuje się ciekawymi cechami ukształtowania terenu i ma podobne warunki oświetleniowe. Wydaje się lepsze do pracy instrumentu CONSERT (przepuszczania fal radiowych przez kometę) niż miejsce I. Tu również wymagane są dokładniejsze zdjęcia w celu oceny równości terenu.
Kolejne etapy
Teraz obsługę orbitera i lądownika czeka opracowanie wstępnych planów operacyjnych umieszczenia Philae w każdym z wyznaczonych miejsc. W tym samym czasie Rosetta zbliży się do jądra na odległość 50 kilometrów, aby umożliwić dokładniejsze przyjrzenie się kandydatom.
Do 14 września opisane 5 miejsc zostanie dokładnie zbadane i ocenione, a na podstawie tej oceny zostanie wybrane miejsce główne i zapasowe. Dla nich zostaną opracowane szczegółowe procedury lądowania.
Gdy Rosetta zbliży się do komety na 20-30 kilometrów, wyselekcjonowane 2 miejsca zostaną poddane jeszcze bliższym i dokładniejszym obserwacjom. Ich wyniki zdecydują w które miejsce zostanie posłany Philae. Wybór powinien zostać podjęty do 12 października. Samo lądowanie planowane jest na 11 listopada.
(ESA)
Źródło: Kosmonauta.net
Przeczytaj więcej: