Instrument MIRO sondy Rosetta pokazuje, że kometa 67P traci już nie szklankę a baniak wody na sekundę.
Microwave Instrument for the Rosetta Orbiter (MIRO) / Credit: ESAPrzez ostatnie 3 miesiące instrument MIRO sondy Rosetta rejestrował wzmagającą się emisję pary wodnej z komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Nowy wyniki badań podano na Europejskim Kongresie Nauk Planetarnych, który odbył się w zeszłym tygodniu w portugalskiej Lizbonie.
MIRO – 30-centymetrowy radioteleskop mikrofalowy – wykrył pierwszy raz parę wodną pochodzącą z komety 67P w czerwcu tego roku, gdy sonda Rosetta znajdowała się 350 000 km od jądra komety. Wtedy MIRO badał komę jako całość, teraz robi to z dużą dokładnością.
Wyniki przedstawione w Lizbonie pokazują, że ilość emitowanej pary wodnej przez jądro 67P zależy od jego ruchu obrotowego. Kometa traci teraz średnio około 1 litra wody na sekundę. Maksymalną zanotowaną wartością było aż 5 l/s. Wartość średnia wzrosła więc trzykrotnie w porównaniu do 300 ml/s odnotowywanych w czerwcu.
Modele teoretyczne przewidujące emisję pary wodnej z jądra sprawdziły się dobrze w przypadku obserwacji dziennych. Jeszcze w tym miesiącu naukowcy zajmujący się przyrządem MIRO powinni uzyskać informacje na temat emisji po nocnej stronie komety.
MIRO zmierzył także temperaturę pod powierzchnią jądra komety. Zarejestrowane wyniki mieszczą się w zakresie od 30 do 160 Kelwinów (od -243 do-113ºC). Naturalnie, najzimniejsze regiony to te nieoświetlone.
Obsługa przyrządu ocenia, że zmierzyła temperaturę kilka centymetrów pod powierzchnią komety. Dopiero połączenie pomiarów uzyskanych z MIRO z wynikami z przyrządu VIRTIS pozwoli na dokładne ustalenie głębokości pomiaru. Pomiary te pozwolą na wyznaczenie gradientów temperatury, a to umożliwi określenie rodzaju materiału tworzącego grunt i warstwę przypowierzchniową komety.
(ESA)
Źródło: Kosmonauta.net