Zakrycie Aldebarana przez Księżyc widoczne będzie jedynie północno-wschodniej Polski. Źródło: "Z Głową w Gwiazdach"Po 17 latach z Ziemi znów będzie można oglądać niezwykłe zjawisko: zakrycie bardzo jasnej gwiazdy - Aldebarana - przez Księżyc. Z całej serii zakryć Aldebarana - widocznych w 2015 roku - astronomowie wyczekują tzw. zakrycia brzegowego, które nastąpi 21 kwietnia.
Aldebaran to najjaśniejsza gwiazda w konstelacji Byka i jedna z najjaśniejszych gwiazd na niebie, świecąca charakterystycznym czerwonym blaskiem. "Księżyc przemieszczający się dookoła Ziemi co jakiś czas przysłania różne gwiazdy. To się zdarza każdej nocy. Z reguły są to jednak gwiazdy dosyć słabe, których zakrycia można obserwować przez teleskop czy lornetkę. Są jednak cztery jasne gwiazdy, które mogą być zakryte przez Księżyc i ich zakrycia są widoczne gołym okiem. Jedną z nich jest właśnie Aldebaran" - mówi PAP Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik.
W 2015 roku - po 17 latach przerwy - dojdzie do serii zakryć Aldebarana, które będzie można obserwować z terytorium naszego kraju. Pierwsze nastąpiło już 26 lutego, ale widzieli je tylko mieszkańcy skrawka centralnej Polski oraz okolic Szczecina i Świnoujścia. Astronomowie najbardziej czekają jednak na pewną odmianę tego zjawiska, czyli tzw. zakrycie brzegowe Aldebarana. Nastąpi ono 21 kwietnia. Mieszkańcy północno-wschodniej Polski będą mogli zobaczyć, jak Księżyc jest bardzo blisko Aldebarana, nie zakrywa go całkowicie, a jedynie muska swoją krawędzią. Efekt będzie taki, jakby gwiazda pojawiała się i znikała, mrugając przy krawędzi Księżyca.
Księżyc będzie zbliżać się do gwiazdy - większość Polski zobaczy bliskie minięcie się obu obiektów ale mały fragment północno-wschodniej części kraju zobaczy zakrycie. Stojąc pomiędzy obszarem zakrycia i jego braku zobaczymy tzw. brzegowe zakrycie Aldebaran.
Spójrzcie na grafikę. Krawędź Księżyca na pierwszy rzut oka wydaje się płaska ale tam wszędzie są góry! Mają wysokość do kilku kilometrów. Najlepsze amatorskie teleskopy pozwalają ledwo wypatrywać kratery właśnie o takich rozmiarach. Dlatego my tych gór nie widzimy.
Jednak Aldebaran "ślizgający się" po krawędzi Księżyca będzie raz po razie znikał za wierzchołkami takich gór i pojawiał się między nimi. W związku z tym może pojawić się i zniknąć kilka do kilkunastu razy. Ale może dziać się coś jeszcze!
Aldebaran to czerwony olbrzym o średnicy 43x większej niż Słońce. Gwiazda ta znajduje się od nas w odległości 66,6 lat świetlnych. Jak wyliczył Janusz Wiland - przy jego rozmiarach średnica tarczy gwiazdy ma wielkość 0.01996". Jest to na tyle juz duża średnica, że na odległości do Księżyca (średnio 384000 km) rozmiar tarczy gwiazdy ma ok 37 metrów! Przez tą wielkość Aldebarana gwiazda ta nie znika momentalnie, a często przygasa tylko jak jakaś skała tylko częściowo przykryje tarczę gwiazdy.
Źródło: Z Głowa W Gwiazdach"Aldebaran będzie znikał za pojedynczymi pagórkami na Księżycu, a pojawiał się w księżycowych dolinach. Astronomowie ustawiając się w pewnej linii, rejestrując czasy pojawiania się gwiazdy i znikania, będą wtedy mogli dokładnie wyznaczyć profil gór księżycowych. Dzisiaj to w zasadzie zabawa dla sportu, bo dzięki wykorzystaniu zaawansowanych sond kosmicznych doskonale znamy topografię Księżyca. Jednak kiedyś to była jedyna szansa na poznanie wysokości i kształtu gór księżycowych" - przyznaje Wójcicki.
Najbardziej efektowne zakrycie Aldebarana nastąpi pod koniec roku: 23 grudnia. "Wtedy do zakrycia dojdzie wysoko nad naszymi głowami. Każdy będzie mógł zobaczyć, jak Księżyc ciemnym brzegiem swojej tarczy zbliża się do jasnej, czerwonej gwiazdy, aż znika ona za jego krawędzią, by po godzinie pojawić się po drugiej stronie. Zjawisko zobaczymy nawet w centrum miasta, jednak aby było lepiej widoczne, warto użyć lornetki czy teleskopu" - radzi rozmówca PAP.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Przeczytaj więcej: