EPUP |
5282 planet |
LHA 120-N55, albo bardziej znana jako N55, to świecąca chmura gazu w Wielkim Obłoku Magellana (LMC), galaktyce satelitarnej Drogi Mlecznej, położonej około 163 000 lat świetlnych od nas. N55 znajduje się wewnątrz olbrzymiego bąbla (superbąbla) o nazwie LMC 4. Superbąble, często mierzące setki lat świetlnych, powstają gdy gwałtowne wiatry od nowo uformowanych gwiazd i fale uderzeniowe od wybuchów supernowych wspólnie pracują nad rozwianiem większości gazu i pyłu, który pierwotnie je otaczał, tworząc w obłoku gigantyczne dziury w kształcie bąbli.
Jednak materii, która stała się mgławicą N55, przetrwała jako mała pozostałość gazu i pyłu. Jest teraz samodzielna mgławicą wewnątrz super-bąbla i zgrupowania jasnych, niebieskich i białych gwiazd – znanego jako LH 72 – które także powstały setki milionów lat po procesach, które spowodowały rozwianie super-bąbla. Gwiazdy w LH 72 mają zaledwie po kilka milionów lat, zatem nie odegrały roli w czyszczeniu przestrzeni wokół N55. Zamiast tego reprezentują drugą rundę gwiezdnych narodzin w tym rejonie.
Niedawne powstanie nowej populacji gwiazd wyjaśnia także sugestywne kolory otaczające gwiazdy na zdjęciu. Intensywne światło od potężnych, biało-niebieskich gwiazd odziera atomy wodoru w N55 z elektronów, powodują, że gaz świeci w charakterystycznym różowawym kolorze w zakresie światła widzialnego. Astronomowie uznają te oznaki świecenia gazu wodorowego w galaktykach jako wskaźnik świeżych narodzin gwiazd.
O ile wydaje się, że obecnie w obszarze gwiazdotwórczym N55 jest spokojnie, to w tle zachodzą znaczące zmiany. Za kilka milionów lat temu niektóre z jasnych, masywnych gwiazd w asocjacji LH 72 staną się supernowymi, rozpraszając zawartość N55. Na skutek tego bąbel rozwieje się wewnątrz super-bąbla, a gwiezdny cykl końców i początków nadal będzie kontynuowany w tej bliskiej sąsiadce naszej rodzimej galaktyki.
Nowe zdjęcie zostało uzyskane przy pomocy spektrografu FOcal Reducer and low dispersion Spectrograph (FORS2), który jest zamontowany na teleskopie VLT. Wykonano je w ramach Kosmicznych Klejnotów ESO (ESO Cosmic Gems), inicjatywy popularnonaukowej polegającej na tworzeniu przy pomocy teleskopów ESO zdjęć interesujących, intrygujących lub wizualnie atrakcyjnych obiektów, dla celów edukacji i upowszechniania nauki. Program korzysta z czasu na teleskopach, który z różnych względów nie może być używany dla obserwacji naukowych. Jednak wszystkie zebrane dane mogą być zdane dla celów naukowych i są dostępne dla astronomów poprzez archiwum naukowe ESO.
ESO jest wiodącą międzyrządową organizacją astronomiczną w Europie i najbardziej produktywnym obserwatorium astronomicznym na świecie. Wspiera je 16 krajów: Austria, Belgia, Brazylia, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Polska, Portugalia, Szwajcaria, Szwecja, Wielka Brytania oraz Włochy. ESO prowadzi ambitne programy dotyczące projektowania, konstrukcji i użytkowania silnych naziemnych instrumentów obserwacyjnych, pozwalając astronomom na dokonywanie znaczących odkryć naukowych. ESO odgrywa wiodącą rolę w promowaniu i organizowaniu współpracy w badaniach astronomicznych. ESO zarządza trzema unikalnymi, światowej klasy obserwatoriami w Chile: La Silla, Paranal i Chajnantor. W Paranal ESO posiada teleskop VLT (Very Large Telescope - Bardzo Duży Teleskop), najbardziej zaawansowane na świecie astronomiczne obserwatorium w świetle widzialnym oraz dwa teleskopy do przeglądów. VISTA pracuje w podczerwieni i jest największym na świecie instrumentem do przeglądów nieba, natomiast VLT Survey Telescope to największy teleskop dedykowany przeglądom nieba wyłącznie w zakresie widzialnym. ESO jest głównym partnerem ALMA, największego istniejącego projektu astronomicznego. Z kolei na Cerro Armazones, niedaleko Paranal, ESO buduje 39-metrowy teleskop E-ELT (European Extremely Large Telescope - Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejski), który stanie się “największym okiem świata na niebo”.
Krzysztof Czart
==============
Przeczytaj więcej: