Teleskop JWST w czasie testów / Źródło: NASAInżynierowie pracujący przy teleskopie James Webb Space Telescope ujawnili, że podczas testów wibracyjnych przyrządy wskazały "nietypowe odczyty".
W oświadczeniu z 16 grudnia na oficjalnej stronie projektu nowego, kosmicznego teleskopu amerykańska agencja kosmiczna NASA poinformowała o anomaliach oraz o trwających pracach nad poznaniem przyczyny nietypowych wskazań akcelerometrów. Dokładne oględziny testowanego sprzętu nie ukazały żadnych zniszczeń ani uszkodzeń struktury. 23 grudnia NASA wydała drugie oświadczenie, potwierdzając że do żadnego uszkodzenia teleskopu nie doszło.
nżynierowie przeprowadzili też ?mniej intensywne testy wibracyjne sprzętu, by zmierzyć jego odpowiedź i porównać z odczytami sprzed anomalii?, oświadczyła NASA. Testom poddano moduł OTIS, w którego skład wchodzą lustra optyczne i oprzyrządowanie naukowe zawierające cztery główne instrumenty teleskopu.
Seria testów wibracyjnych oraz akustycznych przeprowadzana jest w Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda w celu symulacji warunków fizycznych towarzyszących startowi rakiety i upewnieniu się, że konstrukcja jest w stanie przetrwać drgania występujące podczas startu.
W przyszłym roku teleskop zostanie przetransportowany do Centrum Lotów Kosmicznych imienia Lyndona B. Johnsona w Houston w celu przeprowadzenia testów próżniowych i termicznych, podczas których JWST zostanie wystawiony na działanie ekstremalnie niskich temperatur panujących w przestrzeni kosmicznej.
Wyniesienie częściowego następcy teleskopu Hubble planowane jest na koniec 2018 roku z Gujany Francuskiej na europejskiej rakiecie Ariane 5. Teleskop jest jedną z najdroższych misji realizowanych przez NASA. Pierwsze zarysy planu teleskopu JWST rozpoczęły się już w 1996 roku. Ze względu na znaczne przekroczenie budżetu w 2011 niemal doszło do skasowania projektu. Obecnie spodziewane koszty całego projektu przekroczyły już 8 miliardów dolarów.
(NASA)
Źródło: Kosmonauta.net
Przeczytaj więcej: