Spojrzenie na kometę 67P z 5 lipca 2015 / Credits - ESA/Rosetta/NAVCAM, CC BY-SA IGO 3.0Jedną z propozycji nowej misji NASA klasy New Frontiers jest wyprawa na kometę 67P/Czuriumow-Gierasimienko.
Amerykańska agencja kosmiczna NASA realizuje planetarne misje bezzałogowe w kilku klasach. Największe misje należą do klasy Flagship ? przykładem jest sonda Cassini
Link. Są to duże i skomplikowane wyprawy, których budowa i realizacja jest rozłożona na dekady. ?Średniej klasy? jest New Frontiers ? przykładem jest misja New Horizons -
Link. Budżet misji tej klasy powinien zamknąć się do kwoty około jednego miliarda dolarów. Mniej skomplikowana i szybsza w realizacji jest klasa Discovery, której koszt powinien się zamknąć do kwoty około 500 mln dolarów.
W maju tego roku informowaliśmy, że NASA otrzymała 12 propozycji na następną misję klasy New Frontiers
Link. Selekcja nastąpi w ciągu dwóch najbliższych lat. Teraz pojawiają się szczegóły dotyczącej każdej z propozycji.
Powrót na 67P?
Jedną z nich jest projekt wyprawy do komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko (67P). Propozycja misji otrzymała nazwę COmet Nucleus Dust and Organics Return (CONDOR).
Dzięki europejskiej misji Rosetta
Link, 67P jest prawdopodobnie najlepiej poznaną kometą. Sonda została wystrzelona 2 marca 2004 roku i dotarła do komety 6 sierpnia 2014 roku
Link. Oczom naukowców ukazał się niesamowity obiekt, tak naprawdę będący złożeniem dwóch mniejszych. Na powierzchni komety osiadł lądownik Philae, natomiast sonda krążyła wokół 67P przez kolejne dwa lata. Koniec misji Rosetta nastąpił 30 września 2016 roku
Link. Sonda wylądowała na powierzchni komety. Analiza danych z tej wyprawy będzie trwać jeszcze wiele lat.
Głównym celem misji CONDOR byłoby zebranie próbek materiału z powierzchni komety 67P i ich sprowadzenie na Ziemię. Zaproponowano popranie próbek z dwóch wyznaczonych miejsc komety, które są możliwie najmniej zmienione przez wpływ działania słonecznego. Materia byłaby zebrana z głębokości około 15 cm pod powierzchnią komety. Łączna masa sprowadzonych próbek wynosiłaby przynajmniej 50 gram materii z każdego stanowiska.
Podczas powrotu na Ziemię próbki byłyby przechowywane w temperaturze niższej od minus 20 stopni Celsjusza. Wszystkie gazy, jakie by ulotniły się w trakcie przechowywania próbek podczas powrotu by były zatrzymane wewnątrz komory na próbki, pozwalając na ich analizę po lądowaniu.
Misja CONDOR jest zaplanowana na kilkanaście lat. Dotarcie do komety nastąpiłoby w 2029 roku, natomiast rozpoczęcie podróży powrotnej w 2033 roku. Powrót kapsuły z próbkami na Ziemię nastąpiłoby w 2037 roku. Natomiast przed misją trwałoby rozwijanie technologii, w szczególności tych związanych z utrzymaniem przez dłuższy czas cennych próbek w kontrolowanych warunkach.
Oczywiście, misja CONDOR musi znaleźć uznanie w NASA, okazać się być bardziej interesująca od 11 innych propozycji, a wymagane prace badawczo-rozwojowe ? osiągalne w ciągu kilku lat. Warto tu zauważyć, że przynajmniej kilka innych propozycji na wyprawę klasy New Frontiers to są bardzo ciekawe projekty misji, o dużym potencjale naukowym.
(FP, NASA)
Źródło: Kosmonauta.net