W dniach 12 – 21 października przestrzeń wokół Ziemi naruszyło aż dziesięć małych obiektów. Te obiekty otrzymały oznaczenia 2020 TS1, 2020 TD7, 2020 TK7, 2020 UE, 2020 TG6, 2020 TE6, 2020 UX, 2020 TF6, 2020 UA i 2020 UY.W dniach 12 – 21 października przestrzeń wokół Ziemi naruszyło aż dziesięć małych obiektów. Te obiekty otrzymały oznaczenia 2020 TS1, 2020 TD7, 2020 TK7, 2020 UE, 2020 TG6, 2020 TE6, 2020 UX, 2020 TF6, 2020 UA i 2020 UY.
Meteoroid o oznaczeniu 2020 TS1 zbliżył się do Ziemi 12 października – temu przelotowi poświęciliśmy nasz wcześniejszy artykuł. Dość niespodziewanie w kolejnych dniach doszło do prawdziwej “inwazji” małych obiektów w przestrzeń w pobliżu Ziemi.
Trzynastego października nastąpił bliski przelot planetoidy 2020 TD7. Ten obiekt zbliżył się na minimalną odległość 338 tysięcy kilometrów, czyli 0,88 średniego dystansu do Księżyca. Moment największego zbliżenia nastąpił 13 października około 12:00 CEST. Średnica 2020 TD7 szacowana jest na około 17 metrów – podobnie do bolidu czelabińskiego.
Następnie, 15 października doszło do przelotu meteoroidu o oznaczeniu 2020 TK7. Ten obiekt zbliżył się na minimalną odległość ok. 75 tysięcy kilometrów, czyli 0,20 średniego dystansu do Księżyca. Moment największego zbliżenia nastąpił 15 października około 18:00 CEST. Średnica 2020 TK7 szacowana jest na około 5 metrów.
Dwa dni później, 17 października doszło do przelotu planetoidy 2020 UE. Ten obiekt zbliżył się na minimalną odległość 272 tysięcy kilometrów, czyli 0,71 średniego dystansu do Księżyca. Moment największego zbliżenia nastąpił 17 października około 11:00 CEST. Średnica 2020 UE szacowana jest na około 30 metrów. 2020 UE jest drugą lub trzecią co do wielkości planetoidą, jaka naruszyła otoczenie Ziemi w tym roku – po 2020 LD i być może 2020 TA.
Także 17 października doszło do przelotu meteoroidu 2020 TG6. Ten obiekt zbliżył się na minimalną odległość 139 tysięcy kilometrów, czyli 0,36 średniego dystansu do Księżyca. Moment największego zbliżenia nastąpił 17 października około 20:00 CEST. Średnica 2020 TG6 szacowana jest na około 6 metrów.
Dzień później, 18 października doszło do przelotu planetoidy 2020 TE6. Ten obiekt zbliżył się na minimalną odległość 230 tysięcy kilometrów, czyli 0,60 średniego dystansu do Księżyca. Moment największego zbliżenia nastąpił 18 października około 20:00 CEST. Średnica 2020 TE6 szacowana jest na około 13 metrów.
Z kolei 19 października doszło do przelotu meteoroidu o oznaczeniu 2020 UX. Ten obiekt zbliżył się na minimalną odległość 190 tysięcy kilometrów, czyli 0,49 średniego dystansu do Księżyca. Moment największego zbliżenia nastąpił 19 października około 09:00 CEST. Średnica 2020 UX szacowana jest na około 3 metry.
Również 19 października doszło do przelotu planetoidy o oznaczeniu 2020 TF6. Ten obiekt zbliżył się na minimalną odległość około 154 tysięcy kilometrów, czyli 0,40 średniego dystansu do Księżyca. Moment największego zbliżenia nastąpił 19 października około 21:20 CEST. Średnica 2020 TF6 szacowana jest na około 14 metrów.
Dwudziestego pierwszego października dojdzie do dwóch przelotów. Najpierw obiekt o oznaczeniu 2020 UA zbliży się na minimalną odległość około 46 tysięcy kilometrów, czyli 0,12 średniego dystansu do Srebrnego Globu. Moment maksymalnego zbliżenia 2020 UA nastąpi o godzinie 04:00 CEST. Średnica 2020 UA jest szacowana na około 9 metrów.
Następnie, 21 października około godziny 06:20 CEST nastąpi maksymalne zbliżenie obiektu o oznaczeniu 2020 UY. Ten obiekt zbliży się na minimalną odległość około 350 tysięcy kilometrów, czyli 0,91 średniego dystansu do Księżyca. Średnica 2020 UY jest szacowana na około 6 metrów.
Jest to 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84 i 85 (wykryty) bliski przelot planetoidy lub meteoroidu w 2020 roku. Z roku na rok ilość odkryć rośnie: w 2019 roku odkryć było 80, w 2018 roku odkryć było ich 73, w 2017 roku – 53, w 2016 roku – 45, w 2015 roku – 24, zaś w 2014 roku – 31. W ostatnich latach coraz częściej następuje wykrywanie bardzo małych obiektów, rzędu zaledwie kilku metrów średnicy – co jeszcze pięć lat temu było bardzo rzadkie. Ilość odkryć jest ma także związek z rosnącą ilością programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów.
Źródło: Kosmonauta.net