
Pogoda nam dopisała i w sobotę 25 kwietnia 2009r. rozpoczęliśmy kolejny etap zajęć naszych żagańskich miłośników astronomii. Cóż tak niezwykłego było w tych zajęciach? Po pierwsze zajęcia zaczęły się niespotykanie późno jak na działalność którejkolwiek z sekcji zainteresowań w Centrum Kultury, bo o 20.00. Kiedy inni kończyli swoje spotkania, my dopiero zaczynaliśmy się do nich szykować.
Zajęcia zaplanowaliśmy przeprowadzić pod niebem pełnym gwiazd, a jako że pogoda ten tydzień wybrała sobie na podlewanie roślinek, mogło dojść do niespodziewanej zmiany planów. Napływający wyż spowodował, że wieczorne spotkanie należało do jednych z najbardziej udanych.
Jak już wcześniej pisaliśmy, użyczony nam został teleskop astronomiczny – refraktor – którym zaplanowaliśmy zorganizować pokazy nieba dla mieszkańców Żagania. Zajęcia rozpoczęły się na dziedzińcu Pałacu o godzinie 20.00. były to zajęcia otwarte, czyli każdy mieszkaniec miasta mógł w miarę swoich możliwości i czasu przyjść do nas i wspólnie z nami prowadzić obserwacje nieba przez teleskop. Jak się okazało w czasie zajęć kilku mieszkańców z tego skorzystało.
Po pierwsze do naszej grupy w tą sobotę dołączyły dwie koleżanki ze Szkoły nr 2. tak jak Krzysiek nigdy wcześniej nie zajmowały się astronomią, a jak pokazało nasze spotkanie, nie miało to żadnego znaczenia. Równie dobrze się bawiły jak zapaleni miłośnicy astronomii. Na początku wszyscy zostali zapoznani z budową tego typu teleskopu, oraz z montażem na który został on posadowiony. Ma to ogromne znaczenie w technice prowadzenia obserwacji.
Zakupiliśmy wspólnym zamówieniem Obrotowe Mapki Nieba, i w terenie, już pod gwiazdami, wszyscy mogli je wypróbować oraz swoje umiejętności orientacji przy jej pomocy na niebie. Okazało się, że nie jest to sprawa taka łatwa jakby się mogło wydawać, ale wymaga cierpliwości i wytrwałości. Przy pomocy opiekuna umiejętności orientacji na niebie szybko się poprawiały, a wiedza ze szkoły została wprowadzona w życie. Znaleźliśmy Wielką Niedźwiedzicę i Wielkiego Lwa oraz Bliźnięta i Raka. Te gwiazdozbiory były dla naszego spotkania najważniejsze. Wielka Niedźwiedzica pomogła ustalić położenie Gwiazdy Polarnej i zorientować teleskop w osi świata. Montaż paralaktyczny bardzo ułatwiał nam prowadzenie teleskopu, gdy już skierowaliśmy go na wybrany obiekt. Zadaniem każdego było wybranie gwiazdy na niebie, skierowanie na nią teleskopu o otrzymanie obrazu w okularze. Znajdująca się na teleskopie mała lunetka – szukacz – ułatwiała zadanie, ale nie obyło się bez początkowych trudności. Masa pokręteł i skal, a do tego niebo które się stale porusza i gwiazdy uciekają z pola widzenia. Nie łatwe jest życie astronoma.
Kiedy nadeszła kolej Kuby do sterowania teleskopem wybrał o sobie jedna gwiazd Wielkiego Lwa. Operacje przechwytywania obiektu w pole widzenia teleskopu wymagają precyzji i cierpliwego naprowadzania urządzenia. Kiedy już osiągnie się cel, dalsza obserwacja jest już znacznie prostsza.

Trzeba bowiem pamiętać, że nasz teleskop miał już powiększenie 36 razy a docelowo dzisiejszego wieczora mamy osiągnąć powiększenie 90 razy. Bez wcześniejszych ćwiczeń prowadzenie teleskopu przy tak dużym powiększeniu było by wyjątkowo trudne. Ale kiedy Kuba ustawił ostrość na wybrana gwiazdę okazało się że wygląda ona zupełnie inaczej niż dotychczas oglądane. Czyżby się popsuła, a może zawiódł teleskop? Po chwili wszyscy z ciekawością zaglądali w okular bo okazało się, że Kuba znalazł na niebie planetę Saturn a owo uszkodzenie okazało się pierścieniami okalającymi planetę. W pobliżu znalezione zostały także dwa inne świecące obiekty, ale nauczeni doświadczeniem, nie wyrokowaliśmy czy są to gwiazdy czy tez księżyce Saturna. Pan Jacek specjalnie nie zdradzał tajemnic przygotowanych na ten wieczór, dzięki temu radość z odkrywania jest większa, by nie rzec ogromna. Po zmianie okularu uzyskaliśmy powiększenie 90 razy i Saturn zrobił się znacznie większy. Pamiętać trzeba że znajduję się on bardzo daleko od nas. To najdalsza planeta znana starożytnym. Dalsze planety trzeba obserwować przy pomocy teleskopów, bo okiem nieuzbrojonym nie da się ich dostrzec.

W zajęciach uczestniczył tylko jeden nasz Bliźniak – ciekawe który. Zaciekawiony kolejnym gwiazdozbiorem skierował lunetę na Kastora i Poluksa – gwiazdozbiór Bliźniąt. To są ich gwiazdy – jego i jego brata. Ciekawość obserwacji była tym większa, że z tym gwiazdozbiorem była związana kolejna niespodzianka tych zajęć. Między Lwem i Bliźniakami znajduje się niepozornie wyglądający w mieście Rak. Światła miasta dodatkowo utrudniają jego obserwację. Ale skierowany szukacz na niewyraźną plamkę w tej konstelacji pozwolił już zobaczyć czego tam szukamy. To Praesepe – gromada gwiazd – M44 w katalogu Messiera. Inna nazwa tej gromady to Żłóbek. Gromada M44 jest oddalona od Ziemi o 577 lat świetlnych (177 parseków). Średnica wynosi ok. 16 lat świetlnych. Wiek szacuje się na ok. 730 mln lat. Gromada składa się z około 200-350 gwiazd. Zawiera co najmniej 5 czerwonych olbrzymów i kilkadziesiąt białych karłów. Obraz gromady nie mieścił się w polu lunety i trzeba było mikroruchami przesuwać teleskop by zobaczyć ją w całości.

Na kolejne zajęcia umówiliśmy się już po majówce, a do tego czasu pracujemy z mapką i uczymy się nieba. Obserwujemy satelity i meteory. A co najważniejsze zakładamy notatki prowadzonych obserwacji.
W zajęciach wzięli też udział przypadkowi goście. Pan Jacek – przewodnik po Żaganiu, i kilka innych osób, które z ciekawością spoglądały na niebo również przez teleskop, słuchały opowiadań o różnych ciekawych zjawiskach astronomicznych i odszukiwały pojawiające się nad naszymi głowami kolejne gwiazdozbiory.
Bartek uwiecznił naszą pracę na zajęciach i pokazał jak bardzo nasze niebo „zanieczyszczone” jest sztucznym światłem. Kiedy próbował uwiecznić ruch sfery niebieskiej przy najniższej czułości matrycy, cała klatka uległa zaświetleniu i dopiero krótkie czasy dały możliwość zarejestrowania Lwa i Saturna. Ale cel tej astrofotografii był na początku zupełnie inny. Poczekamy na zajęcia w lepszych warunkach nieba na peryferiach miasta.

Dzięki uprzejmości Pana Pawła Lóssa pracownik Pałacu wyłączył dla nas oświetlenie na czas zajęć, więc potężne reflektory nie były aż tak uciążliwe przy obserwacji tak jasnych obiektów. Część z nas zna jednak ciemne niebo i wszyscy przyznali rację, że niebo pełne gwiazd jest cudownym widokiem pełnym tajemnic czekających na nasze odkrycie. O 23.00 zabłysły lampy i na niebie zostały widoczne już tylko najjaśniejsze gwiazdy, Saturn i latające wszędzie nietoperze.