Galileusz prowadząc obserwacje planety Wenus dostarczył niepodważalnego dowodu na poprawność założeń Teorii Kopernika. Tematem tej zagadki astronomicznej mieliśmy podążyć szlakiem odkrycia Galileusza i postarać się wykazać słuszność tych faktów obserwacyjnych.
Pierwszą rzeczą jak nasuwa się w obserwacji dołączonych obrazów Wenus to występowanie faz podobnych do faz Księżyca. Co świadczy, że planeta zmienia swój kąt pozycyjny względem Ziemi i Słońca. Innymi słowy, Wenus porusza się względem Ziemi w taki sposób jak Księżyc i dlatego obserwujemy, że nie zawsze cała powierzchnia planety jest zwrócona oświetloną częścią do Ziemi. Planeta jest zawsze obserwowana w pobliży Słońca. Nigdy nie osiąga miejsca opozycji, czyli takiego położenia, że Ziemia znajduję się między Słońcem a planetą Wenus.
Obserwując tranzyty i nów planety możemy stwierdzić, że w określonym czasie znajduję się ona między Ziemią a Słońcem. Ponieważ planeta na swojej orbicie znajduję się również za tarczą słoneczną świadczy to o tym, że okrąża nasza gwiazdę dzienną
Na to, że wędruje ona aż na drugą stronę Słońca względem Ziemi, znajduje się w koniunkcji górnej, wskazuje zmieniająca się wielkość kątowa tarczy planety. To jest drugi znaczący efekt obserwowany na załączonych obrazach i w rzeczywistości. Planeta nie zmienia swoich wymiarów, to zmienia się odległość nasza od planety i to tak bardzo - jest to tak duża odległość - że różnice w rozmiarach kątowych są aż tak bardzo duże.
Podstawiając właściwe liczby do wzorów można wykazać, że Wenus znajduje się na swojej orbicie tak daleko od Ziemi względem Słońca, że musi chować się za tarcza gwiazdy.
W ten sposób mamy w trzech kryteriach wykazaną poprawność wnioskowania Galileusza. Taki zbiór dowodów obserwacyjnych nie mógł zostać skutecznie podważony. Ponadto kolejne obserwacje Galileusza i innych astronomów wskazywały coraz dobitniej na słuszność teorii Kopernika.
Trzeba jednak pamiętać, że Teoria Kopernika nie opisywała poprawnie Wszechświata. Kepler zmieniając kształt orbit na elipsy uzyskał pełną zgodność z obserwacjami wystarczająca przewidywalność położeń ciał niebieskich na niebie. Dalsze badania i obserwacje pozwoliły wykazać również, że Słońce nie jest centrum Wszechświata. Ale jedynie jedną z wielu miliardów gwiazd w naszej galaktyce i niezliczoną ilością gwiazd we Wszechświecie.