
To nie było zwyczajne spotkanie Sekcji Astronomicznej. Nawet dzień spotkania zmieniliśmy na rzecz tego wyjątkowego przedsięwzięcia. Ale zacznijmy wszystko od początku.
Zazwyczaj wszelkie przedsięwzięcia planuje się z większym wyprzedzeniem. Tak chociaż by się do nich przygotować. Ale teraz nie było czasu. Członkowie naszej sekcji należą do dość aktywnych ludzi i tak jest z Szymonem. On jest po prostu harcerzem. I tak oto hufiec zorganizował święto latawca. Świętując tym samym odwieczne marzenie człowieka o lataniu w przestworzach, a nawet dalej w kosmosie.

Zaproszenie spadło na nas z nienacka. I jak zwykle problemem była pogoda. Szymon szybko porozumiała się ze swoimi przełożonymi druhnami i trak oto w piątek o godzinie 18 doszło do spotkania dwóch grup ludzi o wspaniałych ideach i wielkich duchem umysłach. Z wyjątkiem nielicznych, niestety chorych, członków sekcji wszyscy stawili się na to niecodzienne spotkanie. Poczuliśmy się niezmiernie zaszczyceni, że tylu młodych i wspaniałych ludzi pragnie wraz z nami podziwiać piękno wszechświata na spotkaniu pod gwiazdami.
Sekcja zabrała ze sobą sprzęt o obserwacyjny i udaliśmy się na spotkanie w zespole szkól nr 2 w Żaganiu, gdzie harcerze zorganizowali sobie biwak szkolny połączony z wysłaniem swoich latawcowych konstrukcji w przestworza. Na początek spotkaliśmy się na Sali gimnastycznej gdzie mieli przygotowany nocleg i otworzyliśmy gawędę astronomiczną. Postaraliśmy się przedstawić i wyjaśnić dlaczego i skąd się wzięła nasza pasja oraz czemu ona służy.

W drugiej części udaliśmy się w teren by zorganizować stanowiska obserwacyjne nieba i przeprowadzić obserwacje wielu ciekawych obiektów kosmicznych. Pogoda jednak była uparcie niesprzyjająca i po całym dniu względnego słońca, nadciągnęły mgła i chmury. Wieczorem następuje ochłodzenie i przy tak dużej wilgotności niestety musi do tego dochodzić.
Rejon szkoły nie nadawał się do organizacji obserwacji. Halogeny na budynku świeciły prosto w oczy i nie było możliwości wyłączenia ich nawet na chwilę. Na niebie w tych warunkach dało się dostrzec zaledwie kilka jaśniejszych gwiazd.
Druhny szybko wskazały nam szlak na wzgórze Bismarcka gdzie rozpościerała się widok na wschodnio południowa część nieba. Spomiędzy chmur wyłaniała się od czasu do czasu księżyc. Zaskakując z razu wszystkich swoim kolorem i wielkością. Niesamowity widok.

Sprawnie przygotowane stanowiska pozwoliły jeszcze nieco wychłodzić się teleskopom, już za chwilę dotarły do nas pierwsze zespoły zainteresowanych niebem harcerzy. W sumie w trzech grupach przyszli zarówno młodsi jak i starsi. A my staraliśmy się opowiedzieć o tym co widzą patrząc na niebo usiane gwiazdami. Pogoda sprawiła, że każdy widział co innego. Po prostu chmury przykrywały częściowo niebo i przemieszczając się pozwalały obserwować różne fragmenty naszej galaktyki. Najmłodsi mieli okazję pierwszy raz odnaleźć Gwiazdę Polarną co nie byłoby tak łatwe gdyby nie nasza obecność.

Wszyscy byli zaskoczeni jak piękne jest niebo pełne gwiazd. Dało się zauważyć, że chyba nikt z harcerzy jeszcze nie patrzył w taki sposób na niebo. Krzepiąc się gorąca herbatą, cierpliwe wyjaśnialiśmy wszystkim różne zjawiska na niebie. Niektórym udało się zaobserwować wpadające do atmosfery meteory. Co róż zmienialiśmy ustawienie teleskopu by można było złapać obraz pomiędzy chmurami. Prawie na koniec spotkania mgła i chmury ustąpiły i na niebie zagościł świecący silnym blaskiem Księżyc. Przy pomocy siatek dyfrakcyjnych pokazaliśmy naszym kolegom widmo słońca mimo, że te znajdowało się już dawno pod horyzontem. Przez obserwację Księżyca można było zobaczyć wszystkie barwy tęczy, a wystarczyło tylko spojrzeć przez płytkę o 500 liniach na mm.
Mgła opadła i pokryła nasze teleskopu kroplami wody. Trzeba było przerwać obserwacje i złożyć sprzęt, choć żal było rozstawać się z tak wspaniały niebem. Jeszcze wspanialsze było nasze przeżycie wraz z harcerskimi przyjaciółmi. Zostanie ono w naszej pamięci na zawsze. Bo tak niewiele trzeba by wspólnie zrobić tak niewiele i osiągnąć tak wiele.