Olimpiada Astronomiczna przebiega w trzech etapach.
Zadania zawodów I stopnia są rozwiązywane w warunkach pracy domowej.
Zadania zawodów II i III stopnia mają charakter pracy samodzielnej.
Zawody finałowe odbywają się w Planetarium Śląskim.
Tematyka olimpiady wiąże ze sobą astronomię, fizykę i astronomiczne aspekty geografii.
Organizatorem konkursu astronomicznego jest Fundacja dla Uniwersytetu Jagiellońskiego a patronat nad akcją sprawuje Obserwatorium Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika będące instytutem Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Zobacz szczegóły »
Astronomowie prezentują pierwszy obraz czarnej dziury w sercu naszej galaktyki
Porównanie rozmiarów dwóch czarnych dziur: M87* i Sagittarius A*
Porównanie rozmiarów dwóch czarnych dziur zobrazowanych przez Teleskop Horyzontu Zdarzeń (EHT): M87* w sercu galaktyki Messier 87 oraz Sagittarius A* (Sgr A*) w centrum Drogi Mlecznej. Ilustracja pokazuje skalę Sgr A* w porównaniu z M87*, a także z elementami Układu Słonecznego, takimi jak orbity Plutona i Merkurego. Pokazano także średnicę Słońca i aktualną pozycję sondy Voyager 1, czyli najdalszego statku kosmicznego wysłanego z Ziemi. M87*, która znajduje się 55 milionów lat świetlnych od nas, jest jedną z największych znanych czarnych dziur. Z kolei Sgr A*, w odległości 27 000 lat świetlnych, ma masę około cztery miliony razy większą niż masa Słońca (M87* ma ponad tysiąc razy większą masę niż Sgr A*). Z powodu swoich względnych odległości od Ziemi, obie czarne dziury wydają się mieć na niebie takie same rozmiary.
Źródło:EHT collaboration (acknowledgment: Lia Medeiros, xkcd)Dzisiaj, podczas jednoczesnych konferencji prasowych na całym świecie, w tym siedzibie Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) w Niemczech, astronomowie pokazali pierwszy obraz supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Wynik tych badań dostarcza niezwykle silnego dowodu, że obiekt ten faktycznie jest czarną dziurą i daje cenne wskazówki na temat tego, jak działają takie olbrzymy, o których uważa się, że rezydują w centrach większości galaktyk. Obraz został utworzony przez globalny zespół naukowy Teleskopu Horyzontu Zdarzeń (Event Horizon Telescope, EHT), wykorzystując obserwacje z ogólnoświatowej sieci radioteleskopów.
Wykryto promieniowanie gamma od wybuchu gwiazdy nowej powrotnej
Teleskopy projektu MAGIC. Fot. Adobe StockMiędzynarodowy zespół naukowców wraz z polskim udziałem dokonał detekcji promieniowania gamma bardzo wysokich energii od układu gwiazd, w którym doszło do wybuchu tzw. nowej powrotnej.
Astronomowie odkryli nowy rodzaj gwiezdnych eksplozji: mikronowe
Artystyczna wizja mikronowej
Wizja artystyczna pokazuje układ dwóch gwiazd, w których może nastąpić wybuch mikronowej. Niebieski dysk, wirujący wokół jasnego białego karła w centrum obrazka, jest złożony z materiału (głównie wodoru) ukradzionego od towarzyszącej gwiazdy. W kierunku centrum dysku biały karzeł używa swojego silnego pola magnetycznego do przemieszczenia wodoru w stronę biegunów. Gdy materia opada na gorącą powierzchnię gwiazdy, powoduje to wybuch mikronowej, zawartej w polach magnetycznych na jednym z biegunów białego karła.
Źródło: ESO/M. Kornmesser, L. CalçadaDzięki pomocy należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) teleskopu VLT, zespół astronomów zaobserwował nowy typ gwiezdnej eksplozji – mikronową. Te wybuchy następują na powierzchni odpowiednich gwiazd, a każda z nich może spalić w zaledwie kilka godzin materiał odpowiadający około 3,5 miliarda Piramid Cheopsa z Gizy.
Termiczne obrazy Neptuna uzyskane od 2006 do 2020 roku Składanka zdjęć pokazuje termiczne obrazy Neptuna uzyskane od 2006 do 2020 roku. Pierwsze trzy zdjęcia (2006, 2009, 2018) zostały uzyskane instrumentem VISIR na Bardzo Dużym Teleskopie (VLT), należącym do ESO, natomiast obraz z 2020 roku uzyskano instrumemtem COMICS na Teleskopie Subaru (VISIR nie działał w drugiej połowie 2020 roku z powodu pandemii). Po stopniowym ochładzaniu planety, wygląda na to, że biegun południowy uległ dramatycznemu ociepleniu w ostatnich kilku latach, co widać jako jasną plamę na dole Neptuna na zdjęciach z 2018 i 2020 roku.
Źródło:
ESO/M. Roman, NAOJ/Subaru/COMICSMiędzynarodowy zespół astronomów wykorzystał teleskopy naziemne, w tym teleskop VLT należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), do prześledzenia zmian atmosferycznych temperatur Neptuna przez okres 17 lat. Wykryto zaskakujący spadek globalnej temperatury Neptuna i następujące po nim dramatyczne ocieplenie na biegunie południowym.
Ta ilustracja łączy obraz Jowisza z instrumentu JunoCam na pokładzie sondy Juno NASA ze złożonym obrazem Ziemi, aby przedstawić wielkość i głębokość Wielkiej Czerwonej Plamy Jowisza.
Źródło: JunoCam Dane obrazu: NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS; Przetwarzanie obrazu JunoCam przez Kevina M. Gilla (CC BY); Obraz Ziemi: NASABadania wykonane aparatami zamontowanymi na Sondzie Juno pozwoliły ustalić kilka ważnych szczegółów dotyczących tego intrygującego zjawiska o wyjątkowym charakterze w całym Układzie Słonecznym.
Galaktyka Messier 77 i zbliżenie na jej aktywne centrum. Zdjęcie w lewym panelu pokazuje widok galaktyki aktywnej Messier 77 uchwycony przez instrument FOcal Reducer and low dispersion Spectrograph 2 (FORS2) na należącym do ESO teleskopie VLT. Prawy panel stanowi widok w powiększeniu na bardzo wewnętrzny obszar tej galaktyki, jej aktywne jądro widziane przez instrument MATISSE pracujący na interferometrze VLTI.
Źródło: ESO/Jaffe, Gámez-Rosas et al.Interferometr Bardzo Dużego Teleskopu (VLTI), należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), zaobserwował obłok kosmicznego pyłu w centrum galaktyki Messier 77, w którym skrywa się supermasywna czarna dziura. Otrzymane rezultaty potwierdziły przewidywania sprzed około 30 lat i dają astronomom nowy wgląd w „aktywne jądra galaktyk”, jedne z najjaśniejszych i najbardziej tajemniczych obiektów we Wszechświecie.
Satelita Starlink poruszający się na tle Galaktyki w Andromedzie (M31). Jest to fragment zdjęcia wykonanego przez teleskop projektu Zwicky Transient Facility (ZTF) w dniu 19 maja 2021. Pole widzenia teleskopu jest 16 razy większe niż rozmiar przedstawionego obrazu. Źródło: Robert Hurt (IPAC/Caltech).Obecność satelitów Starlink na orbicie Ziemi już dziś wpływa na jakość obserwacji astronomicznych. Międzynarodowy zespół astronomów zbadał skalę tego wpływu w praktyce, o czym poinformował PAP dr Przemysław Mróz z Obserwatorium Astronomicznego UW, który kierował tymi badaniami.
wykres orbity pokazuje drogę komety przez Układ Słoneczny i jej pozycję w podanym dniu. Linie zielone i niebieskie są wyświetlane prostopadle do płaszczyzny ekliptyki: Zielona, jeśli ścieżka znajduje się powyżej płaszczyzny ekliptyki, niebieska, jeśli znajduje się poniżej.Źródło: LinkPolski astronom dr Kacper Wierzchoś odkrył swoją czwartą już, nieznaną wcześniej kometę. W rozmowie z PAP w czwartek poinformował, że jest to kometa okresowa, która okrąża Słońce co 12,8 lat.
Według artykułu opublikowanego w czasopiśmie Nature Communications 2020 XL5 będzie trojanem trojańskim przez co najmniej 4000 lat .. Jasność obserwowana 2020 XL5 to jedynie 22 magnitudo. Trzeba było złożenia 13 obrazów z 4,3-metrowego teleskopu Lowell Discovery, by uzyskać taki oto obraz tej asteroidy. Zdjęcie, wykonane przez Lowell Discovery Telescope 22 lutego 2021 roku, pokazuje 2020 XL5. 10.1038/s41467-022-27988-4. (foto: Santana-Ros / CC BY 4.0).Planetoida 2020 XL5 to ziemski trojańczyk, czyli planetoida towarzysząca Ziemi, która krąży wokół Słońca po tej samej orbicie, co nasza planeta - potwierdziły międzynarodowe badania, w których uczestniczyli naukowcy UAM. Jest to największy trojańczyk Ziemi ze znalezionych dotychczas.
Niebo wokół Alfy Centauri i Proximy Centauri (z oznaczeniami) zdjęcie nieba wokół jasnej gwiazdy Alfa Centauri AB pokazuje także znacznie słabszego czerwonego karła, Proximę Centauri, najbliższa gwiazdę względem Układu Słonecznego. Obrazek utworzono ze zdjęć pochodzących z Digitized Sky Survey 2. Niebieskie halo wokół Alfa Centauri AB jest artefaktem pochodzącym od procesu fotograficznego, w rzeczywistości gwiazd jest jasnożółta, w kolorze takim jak Słońce.
Źródło: Digitized Sky Survey 2
Acknowledgement: Davide De Martin/Mahdi Zamani„Zespół astronomów wykorzystał Bardzo Duży Teleskop (VLT) w Chile, należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), do znalezienia dowodu na istnienie kolejnej planety krążącej wokół Proximy Centauri, najbliższej gwiazdy względem Układu Słonecznego. Kandydatka na planetę jest trzecią wykrytą w tym systemie. Ma zaledwie ćwierć masy Ziemi i jest najmniej masywną z krążących wokół tej gwiazdy, a także jedną z najmniej masywnych egzoplanet dotąd odkrytych.
Zdjęcie Oriona wykonane przez Jacek Patka w dni Data: 07/14/2011 nieruchomym aparatem.Orion to najpiękniejszy gwiazdozbiór nieba, przynajmniej tego południowego. Tak orzekli astronomowie i pasjonaci nieba w roku 2009. Nie ma jednak co ukrywać, że zawsze przyciągał on swoim pięknem i ciekawymi obiektami uwagę zawodowców i amatorów. Pasjonaci fotografii uwielbiają go fotografować a cała reszta ciągle odkrywa jego tajemnice. Żłobki gwiazd, egzoplanety, obłoki molekularne i mega olbrzym zmierzający ku gwiezdnej śmierci to tylko kilka z nich. Tli się w nim też niezwykły Płomień, o którym więcej opisuje ESO poniżej.
To zdjęcie przedstawia niewielki obszar nieba w kierunku obszaru zajmowanego przez Górny Skorpion i Wężownik. Przybliża niedawno odkrytą nieuczciwą planetę, co oznacza planetę, która nie krąży wokół gwiazdy, ale zamiast tego wędruje swobodnie samodzielnie. Nielegalna planeta to maleńka, jasnoczerwona kropka w samym środku obrazu.
Obraz powstał poprzez połączenie danych z instrumentu OmegaCam na teleskopie VLT Survey Telescope (VST) oraz z instrumentu VIRCAM na Visible and Infrared Survey Telescope for Astronomy (VISTA), oba znajdujące się w Obserwatorium Paranal ESO w Chile. Obserwacje tymi i innymi instrumentami pomogły naukowcom odróżnić planety od gwiazd, brązowych karłów i innych obiektów w tym rejonie nieba.
Czaiące się daleko od oświetlającej je gwiazdy, planety zbłąkane normalnie byłyby niemożliwe do zobrazowania, ale wkrótce po uformowaniu emitują słabą poświatę, którą można wykryć za pomocą czułych kamer na potężnych teleskopach.
Źródło:
ESO/Miret-Roig et al.Planety swobodne to nieuchwytne obiekty kosmiczne o masach porównywalnych z masami planet w Układzie Słonecznym, ale nie krążące wokół żadnej gwiazdy, a zamiast tego wędrujące swobodnie na własną rękę. Do tej pory nie znano wiele takich obiektów, ale zespół astronomów wykorzystujący dane z kilku teleskopów Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) oraz z innych obserwatoriów, właśnie odkrył co najmniej 70 nowych planet swobodnych w naszej galaktyce. Jest to największa grupa planet swobodnych odkryta do tej pory, ważny krok w stronę zrozumienia pochodzenia i własności tych tajemniczych galaktycznych nomadów.
Zbliżenie i szerokie widoki najbliższej pary supermasywnych czarnych dziur To zdjęcie przedstawia zbliżenia (po lewej) i szerokie (po prawej) dwa jasne jądra galaktyk, z których każde zawiera supermasywną czarną dziurę, w NGC 7727, galaktyce znajdującej się 89 milionów lat świetlnych od Ziemi w konstelacji Wodnika. Każde jądro składa się z gęstej grupy gwiazd z supermasywną czarną dziurą w centrum. Dwie czarne dziury znajdują się na kursie kolizyjnym i tworzą najbliższą parę supermasywnych czarnych dziur znalezionych do tej pory. Jest to również para z najmniejszą separacją między dwiema supermasywnymi czarnymi dziurami znalezioną do tej pory – obserwowaną w odległości zaledwie 1600 lat świetlnych na niebie.
Zdjęcie po lewej zostało wykonane za pomocą instrumentu MUSE na należącym do ESO teleskopie VLT (VLT) w Obserwatorium Paranal w Chile, podczas gdy zdjęcie po prawej zostało wykonane za pomocą należącego do ESO teleskopu do przeglądów VLT Survey Telescope.
Źródło:
ESO/Voggel i in.; Zespół ESO/VST ATLAS. Podziękowanie: Uniwersytet Durham/CASU/WFAUKorzystając z należącego do Europejskiego Obsewratorium Południowego (ESO) teleskopu VLT, astronomowie odnaleźli najbliższą względem Ziemi parę supermasywnych czarnych dziur spośród kiedykolwiek zaobserwowanych. Oba obiekty mają również znacznie mniejszą separację niż jakakolwiek inna znana para supermasywnych czarnych dziur i ostatecznie połączą się w jedną olbrzymią czarną dziurę.
42 planetoidy sfotografowane przez VLT (z podpisami) Zdjęcie pokazuje 42 największe obiekty w pasie planetoid znajdującym się pomiędzy Marsem, a Jowiszem. Większość z nich ma rozmiary ponad 100 kilometrów. Dwa największe ciała, Ceres i Westa, mierzą około 940 i 520 kilometrów średnicy, a dwa najmniejsze, Urania i Ausonia, mają po około 90 kilometrów.
Zdjęcia planetpod zostały uzyskane przy pomocy instrumentu Spectro-Polarimetric High-contrast Exoplanet REsearch (SPHERE) na należącym do ESO Bardzo Dużym Teleskopie (VLT).
Źródło: ESO/M. Kornmesser/Vernazza et al./MISTRAL algorithm (ONERA/CNRS)Korzystając z należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) teleskopu VLT w Chile astronomowie sfotografowali 42 z największych obiektów w pasie planetoid znajdującym się pomiędzy Marsem, a Jowiszem. Nigdy dotąd nie udało się uzyskać tak wyraźnych obrazów dla tak dużej grupy asteroid. Obserwacje pokazują szeroki zakres dziwnych kształtów, od sferycznych do psiej kości, pomagając astronomom w poznawaniu początków planetoid w Układzie Słonecznym.
W środę początek astronomicznej jesieniW tym roku astronomiczną jesień przywitamy w środę 22 września o godzinie 21.21, bowiem wtedy Słońce przejdzie przez tzw. punkt Wagi. W tym dniu następuje też równonoc jesienna.
Planetoida Kleopatra pod różnymi kątami 11 zdjęć planetoidy Kleopatra widzianej pod różnymi kątami w trakcie jej rotacji. Fotografie zostały uzyskane w różnych momentach czasu od 2017 do 2019 roku przy pomocy instrumentu Spectro-Polarimetric High-contrast Exoplanet REsearch (SPHERE) na teleskopie VLT należącym do ESO.
Kleopatra krąży wokół Słońca w pasie planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem. Astronomowie nazywają ją "planetoidą psiej kości" od chwili, gdy obserwacje radarowe około 20 lat temu pokazały, że posiada dwa płaty połączone cienką "szyją".
Źródło:
ESO/Vernazza, Marchis et al./MISTRAL algorithm (ONERA/CNRS)
Przy Bardzo Dużego Teleskopu (VLT), należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego, zespół astronomów uzyskał najostrzejsze i najbardziej szczegółowe jak dotąd zdjęcia planetoidy Kleopatra. Obserwacje pozwoliły naukowcom bardziej precyzyjnie określić trójwymiarowy kształt i masę tej nietypowej planetoidy (asteroidy), która przypomina psią kość. Wyniki dostarczają wskazówek na temat tego w jaki sposób uformowała się ta asteroida i jej dwa księżyce.
Pięć galaktyk widzianych za pomocą MUSE na VLT ESO przy kilku długościach fali światła
To zdjęcie łączy obserwacje pobliskich galaktyk NGC 1300, NGC 1087, NGC 3627 (u góry, od lewej do prawej), NGC 4254 i NGC 4303 (na dole, od lewej do prawej) wykonane za pomocą Multi-Unit Spectroscopic Explorer (MUSE) na Bardzo Duży Teleskop ESO (VLT). Każdy pojedynczy obraz jest kombinacją obserwacji przeprowadzonych przy różnych długościach fal światła w celu mapowania populacji gwiazd i ciepłego gazu. Złote poświaty odpowiadają głównie obłokom zjonizowanego wodoru, tlenu i siarki, oznaczając obecność nowo narodzonych gwiazd, podczas gdy niebieskawe obszary w tle ujawniają rozmieszczenie nieco starszych gwiazd.
Zdjęcia zostały wykonane w ramach projektu Physics at High Angular Resolution in Near GalaxieS (PHANGS), który prowadzi obserwacje w wysokiej rozdzielczości pobliskich galaktyk za pomocą teleskopów działających w całym spektrum elektromagnetycznym.
Źródło: ESO/PHANGSZespół astronomów opublikował nowe obserwacje pobliskich galaktyk, które przypominają kolorowe kosmiczne fajerwerki. Zdjęcia uzyskane przy pomocy należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) teleskopu VLT pokazują różne składniki galaktyk w wyraźnych kolorach, pozwalając astronomom na dokładne określenie lokalizacji młodych gwiazd i gazu, który rozgrzewają wokół siebie. Łącząc nowe obserwacje z danymi z Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA), w której ESO jest partnerem, grupa badawcza pomaga w rzuceniu nowego światła na czynniki powodujące powstawanie gwiazd z gazu.
Naukowcy - świadkami połączenia czarnej dziury z gwiazdą neutronową
Artystyczna wizja połączenia się czarnej dziury i gwiazdy neutronowej. Źródło: Carl Knox, OzGrav, Uniwersytet w Swinburne.Dzięki falom grawitacyjnym naukowcom udało się po raz pierwszy zarejestrować sygnał od kosmicznej katastrofy, w której czarna dziura połyka gwiazdę neutronową. W badaniach, których wyniki ogłoszono we wtorek, uczestniczyli m.in. naukowcy z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego.
Powierzchnia Betelgeuse przed i podczas wielkiego ściemniania w latach 2019-2020 Źródło:
ESO/M. Montargès et al.Gdy Betelgeza, jasna pomarańczowa gwiazda w konstelacji Oriona, stała się w widoczny sposób ciemniejsza pod koniec 2019 i na początku 2020 roku, zadziwiło to społeczność astronomiczną. Zespół astronomów opublikował nowe zdjęcia powierzchni gwiazdy, wykonane przy pomocy należącego do ESO teleskopu VLT, które wyraźnie pokazują, w jaki sposób zmieniła się jasność obiektu. Nowe badania wskazują, że gwiazd została częściowo przesłonięta przez obłok pyłu. To odkrycie rozwiązuje zagadkę „Wielkiego Pociemnienia” Betelgezy.
Pomnik Mikołaja Kopernika przez Planetarium ŚląskimDwudziestu młodych miłośników astronomii weźmie udział w finale 64. Olimpiady Astronomicznej, która rozpoczyna się w Chorzowie – poinformował w piątek rzecznik Planetarium Śląskiego Jarosław Juszkiewicz. Ogłoszenie wyników nastąpi w niedzielę.
Zdjęcie międzygwiazdowej komety 2I/Borisov wykonane przez VLT Zdjęcie zostało uzyskane przy pomocy instrumentu FORS2 na należącym do ESO teleskopie VLT, pod koniec 2019 r., gdy kometa 2I/Borisov przeszła blisko Słońca.
Ponieważ kometa podróżowała z karkołomną prędkością, około 175 000 km/hm gwiazdy tła wydają się świetlnymi liniami, bowiem teleskop śledził trajektorię komety. Kolory widoczne w tych liniach nadają fotografii trochę stylu disco, a są wynikiem połączenia obserwacji w różnych pasmach, które pokazano poszczególnymi barwami.
Źródło:ESO/O. HainautNowe obserwacje z należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) teleskopu VLT wskazują, że kometa 2I/Borisov, która jest dopiero drugim, niedawno wykrytym międzygwiezdnym przybyszem do naszego Układu Słonecznego, jest jedną z najbardziej pierwotnych dotąd zaobserwowanych. Astronomowie przypuszczają, że kometa prawdopodobnie nigdy nie przeszła blisko gwiazdy, a więc jest niezaburzonym reliktem z obłoku gazu i pyłu, z którego się uformowała
The Test-Bed Telescope 2 with other La Silla telescopes in the background The open dome of the European Space Agency's Test-Bed Telescope 2 stands out against its fellow telescopes at ESO’s La Silla Observatory in Chile. The Test-Bed Telescope 2 joins its partner Test-Bed Telescope 1, located at ESA’s deep-space ground station at Cebreros in Spain, scanning the sky for near-Earth objects. The project acts as a technology demonstrator for ESA’s planned ‘Flyeye’ telescope network.
The domes of ESO's 0.5 m and the Danish 0.5 m telescopes are visible in the background of this image.
Źródło:F. Ocaña/J. Isabel/Quasar SRW Obserwatorium La Silla (należącym do ESO) rozpoczął działanie teleskop Test-Bed Telescope 2 (TBT2), należący do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), będący demonstracją technologii stanowiącej element ogólnoświatowych wysiłków w skanowaniu i identyfikowaniu obiektów bliskich Ziemi. Pracując wspólnie z teleskopem partnerskim na półkuli północnej, TBT2 będzie bacznie obserwować niebo w poszukiwaniu planetoid (asteroid), które mogą rodzić ryzyko dla Ziemi, przy okazji testując sprzęt i oprogramowanie dla przyszłej sieci teleskopów.
Detekcja ciężkich metali w atmosferze komety C/2016 R2 Obrazek ilustruje detekcję ciężkich metali: żelaza (fe) i niklu (N) w atmosferze komety. Jest to wskazane przez widmo śiatła C/2016 R2 (PANSTARRS) w lewym górnym rogu, nałożone na rzeczywiste zdjęcie komety uzyskane teleskopem SPECULOOS w Obserwatorium Paranal. Każdy pik w widmie odpowiada różym pierwiastkom. Żelazo i nikiel zaznaczono odpowiednio niebieskimi i pomarańczowymi znacznikami. Widma takie jak to możliwe są do uzyskania dzięki instrumentowi UVES na należącym do ESO teleskopie VLT. UVES to spektrograf wysokiej rozdzielczości, który rozdziela linie tak bardzo, że można je zidentyfikować pojedynczo. Dodatkowo UVES jest czuły aż do fali o dłguości 300 nm. Większość ważnych linii żelaza i niklu znajduje się na falach o długości około 350 nm, co oznacza, że możliwości UVES były kluczowe w dokonaniu opisywanego odkrycia.
Źródło: ESO/L. Calçada, SPECULOOS Team/E. Jehin, Manfroid et al.Nowe badania przeprowadzone przez belgijski zespół naukowców, wykorzystujące dane z należącego do ESO teleskopu VLT, pokazały, że żelazo i nikiel występują w atmosferach komet w Układzie Słonecznym, nawet tych znajdujących się daleko od Słońca. Niezależnie badania polskiej grupy, która także używała danych z ESO, raportują, że nikiel w stanie gazowym jest także obecny w lodowej komecie międzygwiazdowej 2I/Borisov. Po raz pierwszy ciężkie metale, zwykle związane z gorącymi środowiskami, znaleziono w zimnych atmosferach odległych komet.
logo Dark Sky Rangers, Żródło: Dark Sky RangersRozpoczął się nabór prac do międzynarodowego konkursu rysunkowego „Strażników Ciemnego Nieba” (ang. „Dark Skies Rangers Drawing”) dla uczniów w wieku od 5 do 10 lat.
Mistrzowie Klubów Młodego Odkrywcy Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Laureaci konkursu CNK w 2021 rokuKMO to już klub naukowców z tradycjami. Zrzesza kilkadziesiąt klubów z całego kraju pod skrzydłami Centrum Nauki Kopernik. Przez szereg lat działania wykształciło się na nim wiele pokoleń i poszło w świat rozwijać widzę ludzkości.
W miniony poniedziałek 15 marca 2021 roku dobiegł końca wydłużony przez nas termin nadsyłania zgłoszeń do udziału w tegorocznej edycji European Rover Challenge. Już wiemy, że będzie ona wyjątkowa, gdyż otrzymaliśmy zgłoszenia od uczestników z 6 kontynentów!
Do startu w tegorocznej edycji eventu ERC zgłosiło się 58 drużyn, które wezmą udział w trybie stacjonarnym OnSite oraz 38 zespołów, które wystartują hybrydowo w trybie Remote.
Źródło: ERCBlisko 100 drużyn z 6 kontynentów potwierdziło chęć udziału w zawodach European Rover Challenge. Siódma edycja zawodów rozgrywanych w ramach ERC Space and Robotics Event 2021 odbędzie się w dniach 10–12 września w Kielcach.
Obraz z ALMA dżetu w M87 w świetle spolaryzowanym Zdjęcie pokazuje widok dżetu w galaktyce Messier 87 (M87) w świetle spolaryzowanym. uzyskano je przy pomocy działającej w Chile sieci Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA), w której ESO jest partnerem. Obraz pokazuje fragment dżetu o rozmiarze 6000 lat świetlnych, bliżej centrum galaktyki. Linie wskazują orientację polaryzacji, co ma związem z polem magnetycznym na sfotografowanym obszarze. Ten obraz z ALMA daje nam wskazówki jak wygląda struktura pola magnetycznego wzdłuż dżetu.
Źródło: ALMA (ESO/NAOJ/NRAO), Goddi et al.
W ramach współpracy o nazwie Teleskop Horyzontu Zdarzeń (Event Horizon Telescope, EHT), która uzyskała pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury, zaprezentowano dzisiaj nowy widok masywnego obiektu w centrum galaktyki Messier 87 (M87): jak wygląda w świetle spolaryzowanym. Po raz pierwszy astronomom udało się zmierzyć polaryzację, która jest sygnaturą pól magnetycznych, tak blisko brzegu czarnej dziury. Obserwacje są kluczowe dla wyjaśnienia w jaki sposób oddalona od nas o 55 milionów lat świetlnych galaktyka M87 jest w stanie wystrzeliwać energetyczne dżety ze swojego jądra.
Odkryto najdalszy kwazar z potężnymi dżetami radiowymi
Artystyczny obraz kwazara P172+18 Wizja artystyczna pokazuje jak mogą wyglądać odległy kwazar P172+18 i jego radiowe dżety. Jak dotąd (początek 2021 roku) jest to najdalszy znaleziony kwazar z radiowymi dżetami. Został zbadany przy pomocy należącego do ESO teleskopu VLT. Jest tak odległy, że światło od niego musi podróżować przez około 13 miliardów lat aby do nas dotrzeć: widzimy go takim, jaki był w czasach, gdy Wszechświat miał zaledwie około 780 milionów lat.
Źródło: ESO/M. KornmesserPrzy pomocy Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego astronomowie odkryli i szczegółowo zbadali najdalsze jak dotąd źródło emisji radiowej. Źródłem tym jest „radiowo głośny” kwazar – jasny obiekt z potężnymi dżetami emitującymi na falach radiowych – który jest tak daleko, że światło potrzebuje 13 miliardów lat, aby dotrzeć do nas. Odkrycie może dostarczyć ważnych wskazówek pomocnych astronomom w zrozumieniu wczesnego Wszechświata.
Zagadkowy układ sześciu rytmicznie poruszających się egzoplanet rzuca wyzwanie teoriom powstawania planet
Artystyczna wizja systemu planetarnego TOI-178. Artystyczne wyobrażenie pokazuje widok z planety w układzie TOI-178 krążącej najdalej od gwiazdy. Nowe badania Adriena Leleu i współpracowników, przy pomocy kilku teleskopów, w tym Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) należącego do ESO, ujawniły, że system posiada sześć egzoplanet i że wszystkie z nich oprócz najbliższej względem gwiazdy są zablokowane w rzadkim rytmie w swoich ruchach po orbitach.
Ale podczas gdy ruch orbitalny w systemie jest w harmonii, fizyczne własności planet są znacznie bardziej nieuporządkowane, ze znaczącymi odchyleniami w gęstości pomiędzy planetami. Ten kontrast stanowi wyzwane dla stronomów w zrozumieniu jak powstają i ewoluują planety.
Wizja artystyczna jest oprata na znanych parametrach fizycznych planet i gwiazdy oraz używa wielkiej bazy danych obiektów we Wszechświecie.
Źródło:
ESO/L. Calçada/spaceengine.orgWykorzystując różne teleskopy, w tym Bardzo Duży Teleskop (VLT) należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), astronomowie odkryli system złożony z sześciu egzoplanet, z których pięć jest zablokowanych w rzadkim rytmie wokół ich gwiazdy centralnej. Badacze przypuszczają, że układ ten może dostarczyć wskazówek dotyczących tego, w jaki sposób tworzą się i ewoluują planety, w tym planety w Układzie Słonecznym.
ALMA - Widok obserwatorium w roku 2012. Źródło: WikiPediaJuż w młodym Wszechświecie powstały tysiące ogromnych galaktyk, bogatych w gwiazdy i pył. Dla astronomów ich badania były prawdziwym wyzwaniem. Naukowcy m.in. z NCBJ badając 300 odległych, zapylonych galaktyk, wykrytych za pomocą urządzenia ALMA rzucili nowe światło na procesy fizyczne związane z wytwarzaniem pyłu, metali i gwiazd w ewolucji galaktyk.
Wizja artystyczna dysku protoplanetarnego. Źródło: WikiPediaMiędzynarodowy zespół badawczy z polskim udziałem zaproponował nową teorię powstawania Układu Słonecznego. Okazuje się, że nasz układ planetarny mógł we wczesnej fazie swojego tworzenia powstawać w dwóch etapach. Hipotezę przedstawiono na łamach najnowszego wydania czasopisma „Science”.
Astronomicznym symbolem zimy jest konstelacja Orion. Autor: Jacek Patka, Żagań, Poland, 13.01.2009r.Zima w ujęciu astronomicznym rozpoczyna się w momencie tzw. przesilenia zimowego, które przypada 21 grudnia. Ten okres roku, z uwagi na wczesne wieczory, może być dobrą okazją do spojrzenia na obiekty i zjawiska na niebie nad Polską.