Olimpiada Astronomiczna przebiega w trzech etapach.
Zadania zawodów I stopnia są rozwiązywane w warunkach pracy domowej.
Zadania zawodów II i III stopnia mają charakter pracy samodzielnej.
Zawody finałowe odbywają się w Planetarium Śląskim.
Tematyka olimpiady wiąże ze sobą astronomię, fizykę i astronomiczne aspekty geografii.
Organizatorem konkursu astronomicznego jest Fundacja dla Uniwersytetu Jagiellońskiego a patronat nad akcją sprawuje Obserwatorium Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika będące instytutem Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Zobacz szczegóły »
Mapa z przeglądu KiDS, rzutowana na niebo, pokazująca „zmarszczki” w rozkładzie materii w dalekim Wszechświecie, zobrazowane dzięki soczewkowaniu grawitacyjnemu. Najmniejsze widoczne plamy odpowiadają rozmiarowi około 30 milionów lat świetlnych. Na pierwszym planie widać Obserwatorium Paranal, gdzie znajduje się VLT Survey Telescope. Źródło: B. Giblin, K. Kuijken i zespół KiDS. Panorama na pierwszym planie: ESO/Y.Beletsky CC BY 4.0.Naukowcy opublikowali nowe mapy opracowane z danych przeglądu nieba Kilo-Degree Survey (KiDS). Okazuje się, że Wszechświat jest niemal o 10 procent bardziej jednorodny niż przewiduje standardowy model kosmologiczny. W badaniach brał udział polski naukowiec, dr Maciej Bilicki z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN w Warszawie.
Teleskop ESO uzyskał pierwsze w historii zdjęcie wieloplanetarnego systemu wokół gwiazdy podobnej do Słońca
Pierwsze w historii zdjęcie wieloplanetarnego systemu wokół gwiazdy podobnej do Słońca Zdjęcie uzyskane przez instrument SPHERE na należącym do ESO teleskopie VLT pokazuje gwiazdę TYC 8998-760-1 wraz z towarzyszącymi jej dwoma olbrzymimi egzoplanetami. Po raz pierwszy astronomowie bezpośrednio zaobserwowali więcej niż jedną planetę okrążającą gwiazdę podobną do Słońca.
Planety są widoczne jako jasne plamki w centrum (TYC 8998-760-1b) i w prawym dolnym rogu (TYC 8998-760-1c) obrazu. Wskazano je strzałkami. Inne jasne plamki to gwiazdy tła. Dzięki wykonaniu zdjęć w różnym czasie naukowcy byli w stanie odróżnić planety od gwiazd tła.
Fotografia została wykonana dzięki zablokowaniu światła od młodej, podobnej do Słońca gwiazdy (w lewym górnym rogu) przy pomocy koronografu, co pozwoliło na detekcję słabszych planet. Jasne i ciemne pierścienie widoczne na obrazie gwiazdy to optyczne artefakty. Planety są widoczne jako dwie jasne plamki w centrum i w prawej dolnej części obrazu.
Źródło:ESO/Bohn et al.Należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) teleskop VLT wykonał pierwsze w historii zdjęcie młodej, podobnej do Słońca gwiazdy, której towarzyszą dwie olbrzymie egzoplanety. Zdjęcia systemów wieloplanetarnych są niesamowicie rzadkie, a do tej pory astronomowie nigdy nie obserwowali w taki bezpośredni sposób jednocześnie więcej niż jednej planety okrążającej gwiazdę podobną do Słońca. Obserwacje pomogą astronomom w zrozumieniu, jak formowały się i ewoluowały planety wokół naszego własnego Słońca.
MOJE KOSMICZNE WAKACJE – KONKURS POLSA DLA DZIECI ZE SZKÓŁ PODSTAWOWYCHDo 2 października br. można nadsyłać prace w konkursie, organizowanym przez Polską Agencję Kosmiczną, pod hasłem „Moje kosmiczne wakacje”. Konkurs przeznaczony jest dla uczniów szkół podstawowych z całej Polski, zainteresowanych tematyką związaną z przestrzenią kosmiczną.
Kometa C/2020 F3 NEOWISE sfotografowana w Żaganiu w Żagańskim Obserwatorium Astronomicznym w dniu 14 lipca 2020 rokuCzekaliśmy, czekaliśmy i doczekaliśmy się. W tym roku mamy wysyp komet, ale jakimś trafem żadna nie chciała dotrwać do czasu jej najlepszej widoczności. Rozpadały się, gasły w oczach i rozwiewały nasze nadzieje na udane i ciekawe obserwacje. Aż nadleciała ta jedyna.
Meteor nad Hiszpanią Fireball over Toledo and Madrid (July 5) // Bola de fuego sobre Toledo y Madrid (5 de julio)Ta sporadyczna kula ognia przeleciała nad Hiszpanią 5 lipca 2020 roku, około godziny 0:58 czasu lokalnego (co odpowiada godzinie 22:58 UT 4 lipca). Został wygenerowany przez meteoroid poruszający się po orbicie podobnej do asteroidy, która uderzyła w atmosferę z prędkością około 72 000 km / h. Kula ognia rozpoczęła się na wysokości około 81 km nad prowincją Toledo, a zakończyła na wysokości około 34 km nad Madrytem.
Artystyczna wizja znikającej gwiazdy This illustration shows what the luminous blue variable star in the Kinman Dwarf galaxy could have looked like before its mysterious disappearance.
Źródło:ESO/L. CalçadaKorzystając z należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) teleskopu VLT, astronomowie odkryli absencję niestabilnej, masywnej gwiazdy w galaktyce karłowatej. Naukowcy sądzą, że może to wskazywać na to, iż gwiazda stała się mniej jasna i została częściowo przesłonięta przez pył. Alternatywnym wyjaśnieniem jest zapadnięcie się gwiazdy do czarnej dziury bez wybuchu supernowej. „Jeśli to prawda, byłaby to pierwsza bezpośrednia detekcja tego typu monstrualnej gwiazdy, kończącej życie w taki sposób” mówi Andrew Allan z Trinity, lider zespołu i doktorant w College Dublin w Irlandii.
Artystyczna wizja dysku protoplanetarnego otaczającego młodą gwiazdę. Źródło: NASA/JPL-Caltech.Naukowcy uzyskali nowe dowody na to, że planety powstają bardzo szybko. Dzięki obserwacjom radioastronomicznym pokazano, że bardzo młode dyski wokół gwiazd mają wystarczającą ilość elementów potrzebnych do zbudowania układów planetarnych. Badania prowadził m.in. polski astronom pracujący w Holandii.
Planetoida Urania sfotografowana w Żagańskim Obserwatorium Astronomicznym
21.04.2020 r.Trzynastego czerwca nastąpił bliski przelot planetoidy 2020 ML2. Obiekt przemknął w odległości 357 tysięcy kilometrów od Ziemi.
Planetoida o oznaczeniu 2020 ML2 zbliżyła się do Ziemi 13 czerwca, z maksymalnym zbliżeniem około godziny 06:45 CEST. W tym momencie 2020 ML2 znalazła się w odległości około 357 tysięcy kilometrów, co odpowiada 0,93 średniego dystansu do Księżyca. 2020 ML2 ma szacowaną średnicę około 11 metrów.
Pierwszy dzień lataTegoroczne lato zacznie się o 23:44 czyli w nocy 20 czerwca 2020 roku. Pierwszy dzień lata odbędzie się więc w niedzielę 21 czerwca. Tego dnia Słońce będzie w zenicie nad zwrotnikiem Raka i znajdzie się w granicach jego konstelacji zodiakalnej. W rzeczywistości zbliży się do granic konstelacji Bliźniąt, a więc o całą konstelację wcześniej na ekliptyce. Pewnie zastanawiasz się czytelniku skąd taki dokładny czas chwili początku lata? Otóż w tym momencie nasza gwiazda będzie miała długość ekliptyczną 90 stopni. Taki kąt będzie dzielił ja na niebie od Punktu Barana (0 stopni) czyli miejsca na niebie, gdzie ekliptyka przecina się z równikiem niebieskim (ekliptyka to linia pozornej drogi Słońca po niebie, w rzeczywistości to Ziemia wędruję po niej dokoła Słońca).
46. Ogólnopolskie Młodzieżowe Seminarium Astronomiczno-Astronautyczne w Grudziądzu (OMSA 2020) odbyło się w tym roku w specjalnej formie - online. Całość sesji finałowych możecie obejrzeć na YouTube. Znamy już laureatów.Uczniowie z Poznania wygrali 46. Ogólnopolskie Młodzieżowe Seminarium Astronomiczno-Astronautyczne
Odbieranie zdjęć z satelitów meteorologicznych własnym sprzętem, próba poszukiwań planet pozasłonecznych, czy pomiar odległości do Księżyca – to tematy prac laureatów ogólnopolskiego konkursu astronomiczno-astronautycznego dla młodzieży OMSA 2020. Finały konkursu odbyły się nietypowo, w trybie online, zamiast w grudziądzkim planetarium.
Półcieniowe zaćmienie Księżyca. Źródło: Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w NiepołomicachW najbliższy piątek na wieczornym niebie będzie można zobaczyć pełnię "truskawkowego Księżyca", nazywaną też Różanym albo Gorącym Księżycem. Przy wschodzie Księżyca będzie też widoczne także jego półcieniowe zaćmienie.
Artystyczna wizja gwiazdy z olbrzymią plamą magnetyczną Astronomowie korzystający z teleskopów ESO odkryli gigantyczne plamy na powierzchniach ekstremalnie gorących gwiazd ukrytych w gromadach gwiazd, tzw. gwiazd z gorącego krańca gałęzy horyzontalnej (ang. extreme horizontal branch stars). Obraz pokazuje artystyczną wizję jak może wyglądać jedna z takich gwiazd i jej olbrzymią, białawą plamę. Plama jest jasna, zajmuje do jednej czwartek powierzchni gwiazdy i jest spowodowana przez pole magnetyczne. Gdy gwiazda obraca się, plama na jej powierzchni pojawia się i znika z pola widzenia, powodując obserwowane zmiany w jasności.
Źródło:
ESO/L. Calçada, INAF-Padua/S. ZaggiaAstronomowie używający teleskopów Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) odkryli olbrzymie plamy na powierzchni ekstremalnie gorących gwiazd schowanych w gromadach gwiazd. Gwiazdy te są nie tylko nękane przez plamy magnetyczne, ale niektóre z nich doświadczają także superrozbłysków – eksplozji energii kilka milionów razy bardziej energetycznych niż podobne wybuchy na Słońcu. Wyniki badań, opublikowane dzisiaj w „Nature Astronomy”, pomogą astronomom lepiej zrozumieć te zagadkowe gwiazdy i otworzą drzwi do rozwiązania innych nieuchwytnych tajemnic astronomii gwiazdowej.
Start rakiety z Drgonem z załogą w dniu 30 maja 2020Wczoraj - 30 maja 2020 r. - wystartowała rakiety SpaceX ze statkiem Drgon z załogą w środku. To przełożony lot z powodów niesprzyjającej przygody tym razem przebiegł bez najmniejszych zakłóceń. Tradycyjnie człon rakiety nośnej powrócił na platformę pływającą i szczęśliwie na niej osiadł. W niedziele popołudniu będziemy mogli oglądać transmisję z dokowania statku do ISS.
Warkocz jonowy nowej komety SWAN
Źródło obrazu i prawa autorskie: Gerald Rhemann
Opis: Nowoodkryta Kometa SWAN już zdołała rozwinąć swój imponujący warkocz jonowy. Przybyła do nas z zewnętrznego obszaru Układu Słonecznego i właśnie przekroczyła orbitę Ziemi. Nosząca oficjalną nazwę C/2020 F8 (SWAN) międzyplanetarna góra lodowa (obecnie odparowywująca) zbliży się maksymalnie do Ziemi 13 maja, a znajdzie się najbliżej Słońca w dniu 27 maja tego roku. Kometa została po raz pierwszy zauważona pod koniec marca przez miłośnika astronomii przeglądającego zdjęcia, które wykonała krążąca wokół Słońca sonda NASA -- SOHO. Jej nazwa wiąże się z zainstalowaną na tym satelicie kamerą SWAN (Solar Wind ANisotropies). To zdjęcie, wykonane na ciemnym tle nieba ponad Namibią w połowie kwietnia, ukazuje świecącą na zielonkawo głowę Komety SWAN oraz jej niespodziewanie długi, ukazany tu bardzo szczegółowo, błękitny warkocz jonowy. Choć jasności komet są zazwyczaj dość trudne do przewidzenia, niektóre modele wskazują na to, że Kometa SWAN stanie się na tyle jasna, by móc ją dostrzec gołym okiem w czerwcu. W drugiej połowie maja i w czerwcu z terenu Polski obserwatorzy nieba będą mogli oglądać kometę C/2020 F8 (SWAN), widoczną bardzo nisko nad horyzontem. Nie dostrzeżemy jej jednak gołym okiem - obserwacja wymagać będzie teleskopu bądź lornetki.
Zdjęcie dysku wokół AB Aurigae uzyskane przez SPHERE Zdjęcie pokazuje dysk wokół młodej gwiazdy AB Aurigae, na którym należący do ESO teleskop VLT dostregł oznaki narodzin planety. Blisko centrum zdjęcia, w wewnętrznym obszarze dysku, widać "supeł" (w bardzo jasnym żółtym kolorze). Naukowcy sadzą, że wskazuje on miejsce, w którym formuje się planeta. Supeł znajduje się mniej więcej w tej samej odległości od gwiazdy AB Aurigae, co Neptun od Słońca.
Zdjęcie uzyskano przez instrument SPHERE w świetle spolaryzowanym.
Źródło: ESO/Boccaletti et al.Obserwacje wykonane przy pomocy należącego do ESO teleskopu VLT ujawniły znaki ostrzegawcze o narodzinach systemu gwiazdowego. Wokół młodej gwiazdy AB Aurigae znajduje się gęsty dysk gazu i pyłu, w którym astronomowie dostrzegli wyraźną strukturę spiralną z „supłem”, wskazującą miejsce, w którym może formować się planeta. Obserwowana struktura może być pierwszym bezpośrednim dowodem na narodziny niemowlęcej planety.
Niewidzialny obiekt ma dwie towarzyszące gwiazdy widoczne nieuzbrojonym okiem
Artystyczna wizja układu potrójnego z najbliższą czarną dziurą Artystyczna wizualizacja pokazuje orbity obiektów w układzie potrójnym HR 6819. System ten składa się z wewnętrznej pary z jedną gwiazdą (orbita w kolorze niebieskim) i nowo odkrytej czarnej dziury (orbita w kolorze czerwonym), a także z trzeciego obiektu - innej gwiazdy na szerszej orbicie (również kolor niebieski).
Zespół badawczy początkowo sądził, że są tam tylko dwa obiekty (dwie gwiazdy). Jednak po analizie swoich obserwacji naukowcy byli szołomieni, gdy okazało się, że istnieje trzecie, wczesniej nieznane ciało w HR 6819: czarna dziura, najbliższa znana względem Ziemi. Czarna dziura jest niewidoczna, ale ujawnia swoje istnienie poprzez oddziaływanie grawitacyjne, które zmusza jasną wewnętrzną gwiazdę do krążenia po orbicie. Obiekty w wewnętrznej parze mają prawie takie same masy i kołowe orbity.
Obserwacje wykonane przy pomocy spektrografu FEROS na 2,2-metrowym teleskopie w Obserwatorium La Silla, należącym do ESO, pokazały, że wewnętrzna widoczna gwiada krąży wokół czarnej dziury z okresem 40 dni, natomiast druga gwiazda znajduje się w dużej odległości od wewnętrznej pary.
Źródło: ESO/L. CalçadaZespół astronomów z Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) i innych instytucji odkrył czarną dziurę znajdującą się zaledwie 1000 lat świetlnych od Ziemi. Czarna dziura jest bliżej Układu Słonecznego niż jakakolwiek znana do tej pory. Tworzy układ potrójny widoczny gołym okiem. Naukowcy znaleźli dowód na istnienie niewidocznego obiektu, gdy śledzili dwie towarzyszące mu gwiazdy przy pomocy 2,2-metrowego teleskopu MPG/ESO w Obserwatorium La Silla w Chile. Mówią, że ten system może być zaledwie czubkiem góry lodowej i wiele podobnych czarnych dziur zostanie odnalezionych w przyszłości.
Wizja artystyczna kwazara ULAS J1120+0641. To obiekt w odległosci 13 mld lat świetlnych od Ziemi. Prawa fizyki w tamtyma obszarze Wszechświata trochę mogą różnić się od tych w naszym obszarze. fot; ESO/M. Kornmesser / CC BY (Link)Astrofizycy przeanalizowali sygnał z kwazara sprzed 13 mld lat. Potwierdzili, że niektóre prawa fizyki różnią się tam nieco od naszych. A w dodatku wielkość zmian tych praw fizyki we Wszechświecie nie jest równomierna.
Zdjęcie M81 ze śladem satelity Starlink. Przed startem tej konstelacji takie zdarzenia w zasadzie nie miały miejsca. Prawdopodobieństwo takiej fotografii było niewielkie, bo satelitów było na orbicie zdecydowanie mniej. Kolejne konstelacje wyposażą orbitę w dziesiątki tysięcy takich obiektów. Autor: Jacek Patka, Żagańskie Obserwatorium Astronomiczne, 23.04.2020 r.Satelity Starlink, które w ostatnich dniach bardzo dobrze widoczne są na niebie, stanowią poważne zagrożenie dla obserwacji astronomicznych. Mogą nawet przyczynić się do uszkodzenia specjalistycznej aparatury - alarmuje dr Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu.
Planetoida (30) Urania sfotografowana w Żagańskim Obserwatorium Astronomicznym 19 i 20 kwietnia 2020 r.Zapraszamy do podsumowania odkryć planetoid bliskich Ziemi w marcu 2020 roku.
Rozwój technik obserwacyjnych pozwolił na wyraźny wzrost odkryć obiektów krążących blisko Ziemi (NEO, ang. Near Earth Object). W 2000 roku odkryto 363 obiekty NEO. W 2010 takich odkryć było już 921. W 2019 roku odkryć było ponad 2400. Jednocześnie wydaje się, że ludzkość odkryła już prawie wszystkie obiekty NEO o średnicy większej od 1 km, gdyż w latach 2010-2019 odkrywano ich maksymalnie kilkanaście rocznie. Co ciekawe, ilość odkrywanych obiektów większych od 140 metrów jest mniej więcej stała: co roku odkrywa się ich 400 – 500. Tego typu obiekty wciąż mogą wyrządzić duże zniszczenia na Ziemi, szczególnie, gdyby uderzyły w kontynent taki jak Europa (lub pobliskie wody).
Klucz do obserwatorium astronomicznegoNa południowym zachodzie Polski leży Żagań, miasto o niecodziennej historii astronomicznej. Po II Wojnie Światowej, gdy włączone zostało do terytorium naszego kraju, zmieniło swoją nazwę z Sagan na Żagań. Ale historia astronomii pozostała tu zaklęta w zabytkach i niezwykłych pomnikach historii.
Dlaczego jest coś, a nie nic? Pomagają tu niesforne neutrina.
OpisZdjeciaNeutrina oscylują inaczej niż antyneutrina - wskazują międzynarodowe badania z udziałem Polaków. Wyniki te pomagają zrozumieć, dlaczego we Wszechświecie jest teraz tak dużo materii, a tak mało antymaterii. “Zwierciadło pęka” - tak wyniki te anonsuje na okładce “Nature”.
Teleskopy ESO obserwują taniec gwiazdy wokół supermasywnej czarnej dziury, dowodzący, że Einstein miał rację
Orbity gwiazd wokół czarnej dziury w sercu Drogi Mlecznej Symulacja pokazuje orbity gwiazd bardzo blisko supermasywnej czarnej dziury w sercu Drogi Mlecznej. Jedna z tych gwiazd, nazwana S2, krąży po orbicie z okresem 16 lat i przeszła bardzo blisko czarnej dziury w maju 2018 r. Jest to idealne laboratorium do testowania fizyki grawitacji, a w szczególności ogólnej teorii względności Einsteina. Źródło: ESO/L. Calçada/spaceengine.orgObserwacje wykonane należącym do ESO teleskopem VLT po raz pierwszy pokazały, że gwiazda krążąca po orbicie wokół supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej porusza się tak jak przewiduje ogólna teoria względności Einsteina. Jej orbita rysuje kształt podobny do rozety, a nie do elipsy przewidywanej przez newtonowską teorię grawitacji. Wynik długich badań był możliwy dzięki rosnącej precyzji pomiarów przez blisko 30 lat, które pozwoliły naukowcom na wyjaśnianie zagadek potwora czającego się w sercu naszej galaktyki.
Rozbłysk V906 Car w pobliżu Mgławicy Carina. Celem obserwacji satelity był najjaśniejszy na zdjęciu obiekt - czerwony olbrzym. Il.: A. Maury & J. Fabrega, Nature Astronomy,Satelita z polsko-austriacko-kanadyjskiej konstelacji BRITE zarejestrował serię kosmicznych wybuchów. Towarzyszyły one pojawieniu się na niebie gwiazdy nowej. Obserwacje te pomogły zrozumieć, dlaczego nowe są tak jasne (znaczenie mają tu tzw. szoki, czyli fale uderzeniowe).
Ilustracja: pozostałość po Supernowej Tycho Brahego, obserwowana w zakresie rentgenowskim. Credit: ROSAT, MPE, NASANową metodę poszukiwania fal grawitacyjnych emitowanych przez wybuchy supernowych typu Core Collapse (ang. Core-Collapse Supernova, CCSN) zaproponował międzynarodowy zespół naukowców. W jego składzie znalazł się badacz z Centrum Astronomicznego Mikołaja Kopernika PAN.
Trzeci sezon cyklu „Kosmos” od 29 marca w National GeographicJeżeli ludzie nie popełnią kardynalnych błędów - zadbają o siebie nawzajem i o planetę - wówczas ich gatunek przetrwa i skolonizuje odległe układy planetarne. Taką wizję roztaczają przed nami twórcy kolejnej odsłony serialu popularnonaukowego "Kosmos".
Rejon aktywnej grupy plam w którym w dniu 2.10.2015r. tuż po północy nastąpił rozbłysk kategorii M5.5. Autor: Jacek PatkaWłaśnie rozpoczęła się wiosna, a tym samym nasza dzienna gwiazda zacznie gościć dłużej na niebie niż jej koleżanki z nocnego nieba. Do tego ekliptyka będzie się za dnia coraz bardziej wznosić nad horyzont. To będzie skutkowało coraz lepszymi warunkami do obserwacji powierzchni Słońca. Ale co można obserwować na powierzchni tarczy gwiazdy skoro plam na niej jak na lekarstwo?
Pierwszy dzień wiosny przepowiadany jest tradycyjnie wiosennymi kwiatami. U
mnie są to krokusy. Autor: Jacek PatkaPo 89 dobach zimy,w piątek 20 marca nad ranem rozpocznie się astronomiczna wiosna. W trakcie jej trwania na wieczornym niebie można będzie zaobserwować jasno świecącą planetę Wenus, tworzącą malownicze konfiguracje z innymi obiektami niebieskimi.
Wizja artystyczna układu HD 74423. Źródło: Gabriel Pérez Díaz (IAC)Gwiazdy pulsujące jednostronnie to nowy rodzaj gwiazd zmiennych, odkryty przez międzynarodowy zespół naukowców pod kierunkiem badaczy z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie. Wyniki badań ukazały się w poniedziałek w „Nature Astronomy”.
Artystyczna wizja nocnej strony WASP-76b Ilustracja pokazuje widok nocnej strony egzoplanety WASP-76b. Ultragorąca olbrzymia egzoplaneta ma dzienną stronę z temperaturami osiągającymi 2400 stopni Cellsjusza, czyli wystarczającymi do parowania żelaza. Silne wiatry przenoszą opary żelaza na chłodniejszą stronę nocną, gdzie kondensuje do kropli. Na lewej stronie obrazka widzimy wieczorną granicę egzoplanety, gdzie zachodzi zmiana z dnia do nocy.
Źródło:ESO/M. KornmesserNaukowcy korzystający z należącego do ESO teleskopu VLT zaobserwowali ekstremalną planetę, na której przypuszczalnie padają żelazne deszcze. Po dziennej stronie ultragorącej, olbrzymiej egzoplanety temperatury osiągają ponad 2400 stopni Celsjusza, co wystarcza do wyparowania metali. Silne wiatry przenoszą opary żelaza na chłodniejszą nocną stronę, gdzie żelazo kondensuje do kropli.
Powyższe zdjęcie przedstawia niebo nad Obserwatorium Paranal w Chile na 90 minut przed wschodem nieba. Liniami oznaczono wysokość nad horyzontem. Zielonymi kropkami oznaczono satelity widoczne na niebie gołym okiem. Większość z nich znajduje się niżej niż 30 stopni nad horyzontem. Tylko kilka satelitów (czerwony) będzie widocznych wyżej na niebie.
Źródło: ESO/Y. Betelsky/L. CalcadaOstatnio wśród astronomów pojawiły się obawy związane z wpływem satelitów z megakonstelacji na badania naukowe. Aby lepiej zrozumieć efekt, jaki tego typu konstelacje mogą mieć na obserwacje astronomiczne, ESO zleciło badanie naukowe, skupiające się na obserwacjach teleskopami ESO w zakresie widzialnym i podczerwonym, a także dotyczące innych obserwatoriów. Opracowanie rozważa łącznie 18 reprezentatywnych konstelacji satelitów, będących w trakcie przygotowywania przez SpaceX, Amazon, OneWeb i inne firmy, razem ponad 26 tysięcy satelitów [1]. Wyniki zostały właśnie zaakceptowane do publikacji w „Astronomy & Astrophysics”.
Nie ma wątpliwości, że C26FED2 obecnie okrąża Ziemię. Pytanie brzmi, czy jest to dzieło stworzone przez człowieka, czy faktyczny minimoon.. Autor: Tony Dunn @tony873004 - TwitterNasze marzenia o rodzinie księżyców jak u Jowisza czy Saturna może zostać spełnione. Wszystko za sprawą odkrycia bardzo niewielkiego obiektu na orbicie Ziemi. Jest on iście miniaturowy. Czasem większe meteory wchodzą w naszą atmosferę, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Swego czasu pisaliśmy już o obiektach będących związanych z ziemią. Dostrzeżenie go to jednak spore wyzwanie.
Solar Orbiter na tle Słońca - wizja artystyczna. Źródło: ESAUnikalnym instrumentem na pokładzie wystrzelonej 10 lutego sondy Solar Orbiter jest spektrometr SPICE - instrument do pomiarów widma w zakresie skrajnego ultrafioletu. O jego możliwościach opowiedział PAP dr Andrzej Fludra, kierownik konsorcjum pracującego nad spektrometrem.